E tam, jak był poprzedni orzeł, to nikt nie wytrzeźwiał przez 11 godzin mimo, że orzeł poza skrzydłami miał również rękę oraz dwie korony - jedną na głowie, a drugą na szyi.
1. Blog został stworzony w celu miłego spędzenia wolnego czasu - postarajmy się, by ten czas był rzeczywiście przyjemny.
2. Blog jest otwarty dla wszystkich chętnych, którzy chcą go współtworzyć. Proszę pisać na: fenomenwarszawy (małpa) gmail (kropka) com. Szczególnie mile widziane są osoby, które juz dały się poznać w internecie jako miłośnicy Warszawy i warszawskich zagadek.
2. Zagadki mogą być fotograficzne typu "gdzie to jest", ale też np. "skąd to zostało zrobione", "co tu się nie zgadza" itp itd, jak również mogą tez być niefotograficzne. Wszystko zależy od Waszej fantazji. Odpowiedni poziom trudności zagadek wyjdzie "w praniu".
3. Nie ma zasady "kto odgadł poprzednią, ten daje następną". Następną może dać kazdy, kto akurat ma dobry pomysł.
4. Nie ma zasady "dajemy następną dopiero, gdy poprzednia jest odgadnięta", jednak w granicach rozsądku. Nie musimy wrzucać 20 nowych zagadek, gdy 20 poprzednich nie jest jeszcze odgadniętych.
5. Wrzucając zagadkę nadajemy jej kolejny numer poprzedzony literą "X" (aby w spisie zagadek łatwiej było znaleźć te jeszcze nieodgadnięte). Odpowiedzi (lub domysły) wpisujemy w komentarzach do posta z zagadką.
6. Wszelkie podpowiedzi (fotopodpowiedzi) autor zagadki umieszcza w poście z zagadką poprzez jego edycję.
7. Po odgadnięciu zagadki, autor edytuje post zagadkowy kasując literę "X" z tytułu i wpisując na jego końcu "Odgadnięte przez ...", jednak bez wpisywania prawidłowej odpowiedzi - ona i tak jest we wpisach.
8. Proszę nie wrzucać zagadek zbyt "detalicznych", elementów powtarzalnych, ani miejsc, do których by się dostać, trzeba przejść przez jakies domofony, ochroniarzy itp. Zagadki generalnie powinny dotyczyć Warszawy, natomiast jeśli ktoś bardzo chce wrzucić zagadkę z najbliższych okolic Warszawy, to proszę bardzo, jednak jest proszony o zaznaczenie tego, że jest to zagadka podwarszawska. Proszony jest też o to, by zagadka ta była ciut łatwiejsza, bo tereny podwarszawskie znamy mniej.
9. Jak coś jeszcze mi przyjdzie do głowy, to dopiszę.
Pałac Czapskich.
OdpowiedzUsuńA owszem.
OdpowiedzUsuńNo i znów nie zdążyłem... Czy jest coś takiego, jak automatyczne powiadamianie o nowych zagadkach?
OdpowiedzUsuńSubskrypcja kanału (atom) nie wystarcza?
OdpowiedzUsuńJa to przede wszystkim nie zdążyłem tej zagadki _zadać_... Trochę uważałem za zbyt łatwe...
Może się kiedyś nauczę subskrybować i stanę się prawdziwym subskrybentem :)
OdpowiedzUsuńOj, ilu ja nie zdążyłem zadać...
patrzcie państwo, ilu wytrzeźwiało, jak tylko zobaczyli orła.
OdpowiedzUsuńE tam, jak był poprzedni orzeł, to nikt nie wytrzeźwiał przez 11 godzin mimo, że orzeł poza skrzydłami miał również rękę oraz dwie korony - jedną na głowie, a drugą na szyi.
OdpowiedzUsuńnaprawdę? a myślałem, iż źle widzę, że on naprawdę taki.
OdpowiedzUsuńMichalJ - niestety, nie umiem zadawać trudnych zagadek. Ale za to wielu ludzi może się dowartościować, odgadując moje banały :)
OdpowiedzUsuńTa ze ślimakiem to niby łatwa jest?
OdpowiedzUsuńTak, łatwa. Ja znam odpowiedź. A skoro ja znam, to musi być naprawdę łatwa.
OdpowiedzUsuńPS Przepraszam, że zasłoniłem ślimakiem kawałek dzieła, ale nie chciał cholernik zejść.
A ja na przykład nigdy nie wiem, czy dana zagadka okaże sie dla Was łatwa czy trudna. Gdybym obstawiał, to bym przegrywał. Daltego nie obstawiam :)
OdpowiedzUsuń