środa, 13 października 2010

1202 Zombie Fryderyka Barbarossy nagrywa duet z Alicją Majewską


Skoro chwilowo wszyscy leżą zalani w trupa i nikt nie jest w stanie podnieść się, dowlec do kompa i zadać zagadek, ja zadam dwie. A co.

To może coś prostego: gdzie ten drób?

MichalJ upolował drób i dla niego piosenka o orle.

12 komentarzy:

  1. No i znów nie zdążyłem... Czy jest coś takiego, jak automatyczne powiadamianie o nowych zagadkach?

    OdpowiedzUsuń
  2. Subskrypcja kanału (atom) nie wystarcza?

    Ja to przede wszystkim nie zdążyłem tej zagadki _zadać_... Trochę uważałem za zbyt łatwe...

    OdpowiedzUsuń
  3. Może się kiedyś nauczę subskrybować i stanę się prawdziwym subskrybentem :)

    Oj, ilu ja nie zdążyłem zadać...

    OdpowiedzUsuń
  4. patrzcie państwo, ilu wytrzeźwiało, jak tylko zobaczyli orła.

    OdpowiedzUsuń
  5. E tam, jak był poprzedni orzeł, to nikt nie wytrzeźwiał przez 11 godzin mimo, że orzeł poza skrzydłami miał również rękę oraz dwie korony - jedną na głowie, a drugą na szyi.

    OdpowiedzUsuń
  6. naprawdę? a myślałem, iż źle widzę, że on naprawdę taki.

    OdpowiedzUsuń
  7. MichalJ - niestety, nie umiem zadawać trudnych zagadek. Ale za to wielu ludzi może się dowartościować, odgadując moje banały :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ta ze ślimakiem to niby łatwa jest?

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak, łatwa. Ja znam odpowiedź. A skoro ja znam, to musi być naprawdę łatwa.

    PS Przepraszam, że zasłoniłem ślimakiem kawałek dzieła, ale nie chciał cholernik zejść.

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja na przykład nigdy nie wiem, czy dana zagadka okaże sie dla Was łatwa czy trudna. Gdybym obstawiał, to bym przegrywał. Daltego nie obstawiam :)

    OdpowiedzUsuń