1. Ani oni ani oni. 2. W tym wypadku akurat chodzi faktycznie o 63 dni, chociaż w skali całego miasta (o czym mało kto wie) dużo bardziej wpłynęło na wygląd następujące po tych 63 dniach kolejne 107 dni.
1. Blog został stworzony w celu miłego spędzenia wolnego czasu - postarajmy się, by ten czas był rzeczywiście przyjemny.
2. Blog jest otwarty dla wszystkich chętnych, którzy chcą go współtworzyć. Proszę pisać na: fenomenwarszawy (małpa) gmail (kropka) com. Szczególnie mile widziane są osoby, które juz dały się poznać w internecie jako miłośnicy Warszawy i warszawskich zagadek.
2. Zagadki mogą być fotograficzne typu "gdzie to jest", ale też np. "skąd to zostało zrobione", "co tu się nie zgadza" itp itd, jak również mogą tez być niefotograficzne. Wszystko zależy od Waszej fantazji. Odpowiedni poziom trudności zagadek wyjdzie "w praniu".
3. Nie ma zasady "kto odgadł poprzednią, ten daje następną". Następną może dać kazdy, kto akurat ma dobry pomysł.
4. Nie ma zasady "dajemy następną dopiero, gdy poprzednia jest odgadnięta", jednak w granicach rozsądku. Nie musimy wrzucać 20 nowych zagadek, gdy 20 poprzednich nie jest jeszcze odgadniętych.
5. Wrzucając zagadkę nadajemy jej kolejny numer poprzedzony literą "X" (aby w spisie zagadek łatwiej było znaleźć te jeszcze nieodgadnięte). Odpowiedzi (lub domysły) wpisujemy w komentarzach do posta z zagadką.
6. Wszelkie podpowiedzi (fotopodpowiedzi) autor zagadki umieszcza w poście z zagadką poprzez jego edycję.
7. Po odgadnięciu zagadki, autor edytuje post zagadkowy kasując literę "X" z tytułu i wpisując na jego końcu "Odgadnięte przez ...", jednak bez wpisywania prawidłowej odpowiedzi - ona i tak jest we wpisach.
8. Proszę nie wrzucać zagadek zbyt "detalicznych", elementów powtarzalnych, ani miejsc, do których by się dostać, trzeba przejść przez jakies domofony, ochroniarzy itp. Zagadki generalnie powinny dotyczyć Warszawy, natomiast jeśli ktoś bardzo chce wrzucić zagadkę z najbliższych okolic Warszawy, to proszę bardzo, jednak jest proszony o zaznaczenie tego, że jest to zagadka podwarszawska. Proszony jest też o to, by zagadka ta była ciut łatwiejsza, bo tereny podwarszawskie znamy mniej.
9. Jak coś jeszcze mi przyjdzie do głowy, to dopiszę.
1. gdzieś to widziałem, ale nie przypomnę se, w kórym kościele
OdpowiedzUsuń2. reszta urawała się? wiesz, jak było. pięć lat wojny, pięć lat okupacji.
1. Tak, gdzieś to widziałeś w kościele.
OdpowiedzUsuń2. Dwadzieścia osiem filmów o tym zrobiłem, robię dwudziesty dziewiąty. Tak.
1. jakby nie jezuici to moze dominikanie?
OdpowiedzUsuń2. stawialabym raczej na szescdziesiat trzy dni... ;)
1. Ani oni ani oni.
OdpowiedzUsuń2. W tym wypadku akurat chodzi faktycznie o 63 dni, chociaż w skali całego miasta (o czym mało kto wie) dużo bardziej wpłynęło na wygląd następujące po tych 63 dniach kolejne 107 dni.
i późniejsze 3650 dni.
OdpowiedzUsuńlecz w przypadku Staróki decydujące były chyba jakieś 23 dni.
Zabytki niszczy się i teraz, więc powinniśmy raczej mówić o jakichś dwudziestu czterech tysiącach dni niszczenia Warszawy.
OdpowiedzUsuńteż fakt.
OdpowiedzUsuńa może to kościół środowisk twórczych, dawniej panien Kanoniczek, dawniej E. Wedel?
tak se strzelam.
Tą razą spudłowałeś.
OdpowiedzUsuńceluję ponownie: kościół sakramentek?
OdpowiedzUsuńTą razą trafiłeś w dziesiątkę! Kościół ss. sakramentek p.w. św. kazimierza na Rynku Nowego Miasta.
OdpowiedzUsuń