środa, 13 października 2010

Zagadka nr 1201-Inwazja z Aldebarana


Wylądowali w Warszawie. Ale gdzie?

er błyskawicznie podał nie tylko gdzie to coś stoi ale i kogo ma przedstawiać. Bohater tego pomniczka nie posłuchał niestety tegoostrzeżenia.

9 komentarzy:

  1. Tego nie kojarzę w ogóle, więc pewnie jest gdzieś na widoku w środku miasta...

    OdpowiedzUsuń
  2. czy mogę zachować się niesportowo, i powiedzieć, że wiem, co to, chociaż nigdy tego nie widziałem na własne oczy?

    to rzeźba przedstwiająca Edwarda Stachurę, pozostałość po galerii sióst Wahl przy Mierosławskiego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dlaczego niesportowo?
    http://picasaweb.google.com/Joanna.S.Wawa/SpacerownikWarszawskiZoliborz#5495325083102477090
    "stojąca przed budynkiem rzeźba przedstawiająca dziwną postać z olbrzymią głową i małymi łapkami. Trudno się domyślić, że to poeta i pieśniarz Edward Stachura."

    OdpowiedzUsuń
  4. Brawo er! Żeby chociaż miał chlebak lub siekierę!:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. niesportowo, bo co to za sztuka mieć wiedzę książkową. liczy się wiedza, której nabywamy na ulicy.
    ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Co za sztuka wiedzieć, jak się tam było. W Rzymie nie byłem, a parę obiektów poznam w razie czego... 8-)

    OdpowiedzUsuń
  7. o, moja ulubiona piosenka (!) Floydów :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. To w takim razie, Twoją Jabłonnę Er'ze, odgadłem "niesportowo" ;)

    A na serio, niesportowo by było, gdybyś nie wiedział ani z ulicy, ani z książek, tylko wysyłał innym ludziom mejlem to zdjęcie z zapytaniem, gdzie to jest. Tak jak to czasem robią ludzie z fęzbóka.

    OdpowiedzUsuń