piątek, 15 października 2010

1210. - Na łamach gazet rozpętała się dyskusja, czy wagony metra mają być napędzane końmi czy wołami.

Też zadam zagadkę z cegiełkami. A co! Gdzie takie cegiełki? H_Piotr.

Er błyskawicznie stłukł kryształ.

7 komentarzy:

  1. wszyscy leżą pijani w ten piątkowy wieczór, nawet Marcin.
    a nie, jemu się komputer zepsuł. ale może też leży.
    w każdym razie, ze względu na powyższe okoliczności spróbuję zgadnąć:

    to skrzydło klasztorne bernardynów, czyli przy kościele św. Anny. tam gdzie słynne na całe Krakowskie Przedmieście sklepienia kryształowe. e?

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak! Szybko to roztrzaskałeś!

    No to pytanie extra - Co (jaki, ekhem ekhem, "materiał budowlany") zaczyna się po prawej tuż za kadrem, a własciwie to jego kawalątek widać?

    OdpowiedzUsuń
  3. o w morde, co to?
    jakiś sajding?

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak! Szopa z sidingu doczepiona do ORYGINALNEJ gotyckiej ceglanej ściany!

    OdpowiedzUsuń
  5. może tymczasowowo?
    (a rzeczy tymczasowe są najtrwalsze)

    OdpowiedzUsuń
  6. Najtrwalsze to są baraki budowlane. Po każdej budowie takie coś zostaje na wieki. Aż się nie mogę nadziwić, że te na Podzamczu w koncu rozebrali i ten przy BUW-ie. Ale przy Bibliotece Narodowej straszą, i na końcu Osi Stanisławowskiej, i w setkach innych miejsc.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bo jak się budowa kończy, to się okazuje, że nagle są mega przydatne, a na budowę czegoś trwałego zawsze brakuje kasy.

    OdpowiedzUsuń