Skoro już wszyscy dają orzełki... tylko nie pamiętam czy ten już był. Jeśli tak, proszę krzyczeć.
1. Gdzie on?
2. Dlaczego?
Eeee, 23:08, podpowiedzi czas.
Miałkotek namierzyła orzełka i wygrywa wesołą piosenkę o ptaszkach.
sobota, 25 września 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
nie wiem, ale ten orzeł ma minę ....ego kota.
OdpowiedzUsuńw tym domu.
Hmmm. Wygrzebałam w internecie. To się chyba nie liczy :(
OdpowiedzUsuńNo jak nie? Skoro wygrzebane na Ortofotozumi się liczy to w necie się nie liczy? Dawaj odpowiedź.
OdpowiedzUsuńNowy Świat 2 a tablica upamiętnia Kazimierza Leskiego. Któż to? "Dr inż. płk pilot Kazimierz Leski „Bradl” 1912-2000 Wawelberczyk, absolwent Politechniki w Delft. Konstruktor i budowniczy okrętów podwodnych ORP „Orzeł” i ORP „Sęp” oficer wywiadu i kontrw ywiadu
OdpowiedzUsuńKomendy Głównej Armii Krajowej w Powstaniu Warszawskim 1944 roku dowódca kompanii „Bradl”
walczącej w rejonie Placu Trzech Krzyży szef sztabu obszaru zachodniego AK długoletni więzień
polityczny PRL honorowy obywatel m.st. Warszawy urodził się i mieszkał w tym domu"
Ja udało się człowiekowi z takim pięknym, burzliwym życiorysem przeżyć pozostanie dla mnie zagadką.
Bardzo pouczająca zagadka. Dzięks :)
"Jak" oczywiście.
OdpowiedzUsuńNo i pięknie!
OdpowiedzUsuńa "Życie niewłaściwie urozmaicone" to dla warszawianisty musik :-)
OdpowiedzUsuń