Ponieważ złośliwe i wredne czynniki sugerują, jakobym się wypiął, to zadaję zagadkę. Ale bez odpowiedzi, bo jej nie znam i liczę na dobrych ludzi. Na niedobrych też.
Ostatnia zagadka bez odpowiedzi takową pozostała - żywię nadzieję, iż z tą będzie lepiej. Pozostajemy przy moim ukochanym serialu "W labiryncie". Chwilę za czołówką, czyli po jakichś 30 sekundach, widać blok. No i tu chyba będzie coś w stylu "kto widział, ten wie" - może ktoś z Was przechodził obok, mieszkał albo z innych powodów owo miejsce kojarzy? Będę wdzięczny za sugestie.
A teraz nie to że się wypinam. ale wyjeżdżam na łykęd - ale wrócę!
piątek, 10 września 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mi to bardzo przypomina bloki po południowej stronie Alei 3 Maja, tam w tym parku między Aleją, Kruczkowskiego, Solcem a Ludną. Ale zegarków bym na to nie postawił.
OdpowiedzUsuńNie wiem jakie to ulice, ale jest takie osiedle na zachód od Żwirki i Wigury. Pewnie już obłożone styropianem, ale bloki w ciut ten deseń.
OdpowiedzUsuńJacas - sprawdzę ten trop, dzieki. Zegarka i tak nie noszę.
OdpowiedzUsuńLavinko - dziękuję za trop a możesz dokładniej określić, jak tam najlepiej dotrzeć albo przy jakiej to przecznicy itp? Bo ja Ż/W nie za bałdzo znam. Za akademikami i klubem Proxima dalej jeszcze?
Powiedziałbym, że takich bloków sporo jest. Podobne widziałem po mojej azjatyckiej stronie, chyba nawet gdzieś w polu bezpośredniego rażenia (czytaj: Grochów/Przyczółek Grochowski). Z tym ciemnym na klatce schodowej i z oknami, musiałbym obejrzeć wejścia, żeby sprawdzić, czy to te...
OdpowiedzUsuńwygląda mi TO troche...na jeden z bloków w trójkącie ulic Spiska, Aleje Jerozolimskie, Grójecka...Moze Spiska 4a?
OdpowiedzUsuńJak tylko przejdzie mi cholerny katar i nadejdzie najbliższy weekend, sprawdzę najpierw Powiśle a potem Ż&W. Zarówno na Powiślu, jak i w okolicach Ż&W powstawały zdjęcia do tego serialu, więc sądzę, że raczej nie jechali gdzieś daleko, żeby nakręcić 5 minut.
OdpowiedzUsuń