7:50 - podpowiedź, która spostrzegawczym powinna bardzo pomóc
Fannaberia rozpoznała znaczek, Hrabia Piotr okolicę, ale to Miałkotek dokładnie odpowiedziała na pytanie (właściwie to wkleiła odpowiedź). W nagrodę rzeczona Irena Santor
to jest znak graficzny...zwany tez logiem "Orderu uśmiechu"...Gdzie się znajduje ...nie mam pojecia zielonego. A do glowy przychodzi mi jedynie adres Konopnickiej 6...gdzie znajduje sie siedziba kapituly ww. orderu...O!
1. Blog został stworzony w celu miłego spędzenia wolnego czasu - postarajmy się, by ten czas był rzeczywiście przyjemny.
2. Blog jest otwarty dla wszystkich chętnych, którzy chcą go współtworzyć. Proszę pisać na: fenomenwarszawy (małpa) gmail (kropka) com. Szczególnie mile widziane są osoby, które juz dały się poznać w internecie jako miłośnicy Warszawy i warszawskich zagadek.
2. Zagadki mogą być fotograficzne typu "gdzie to jest", ale też np. "skąd to zostało zrobione", "co tu się nie zgadza" itp itd, jak również mogą tez być niefotograficzne. Wszystko zależy od Waszej fantazji. Odpowiedni poziom trudności zagadek wyjdzie "w praniu".
3. Nie ma zasady "kto odgadł poprzednią, ten daje następną". Następną może dać kazdy, kto akurat ma dobry pomysł.
4. Nie ma zasady "dajemy następną dopiero, gdy poprzednia jest odgadnięta", jednak w granicach rozsądku. Nie musimy wrzucać 20 nowych zagadek, gdy 20 poprzednich nie jest jeszcze odgadniętych.
5. Wrzucając zagadkę nadajemy jej kolejny numer poprzedzony literą "X" (aby w spisie zagadek łatwiej było znaleźć te jeszcze nieodgadnięte). Odpowiedzi (lub domysły) wpisujemy w komentarzach do posta z zagadką.
6. Wszelkie podpowiedzi (fotopodpowiedzi) autor zagadki umieszcza w poście z zagadką poprzez jego edycję.
7. Po odgadnięciu zagadki, autor edytuje post zagadkowy kasując literę "X" z tytułu i wpisując na jego końcu "Odgadnięte przez ...", jednak bez wpisywania prawidłowej odpowiedzi - ona i tak jest we wpisach.
8. Proszę nie wrzucać zagadek zbyt "detalicznych", elementów powtarzalnych, ani miejsc, do których by się dostać, trzeba przejść przez jakies domofony, ochroniarzy itp. Zagadki generalnie powinny dotyczyć Warszawy, natomiast jeśli ktoś bardzo chce wrzucić zagadkę z najbliższych okolic Warszawy, to proszę bardzo, jednak jest proszony o zaznaczenie tego, że jest to zagadka podwarszawska. Proszony jest też o to, by zagadka ta była ciut łatwiejsza, bo tereny podwarszawskie znamy mniej.
9. Jak coś jeszcze mi przyjdzie do głowy, to dopiszę.
to jest znak graficzny...zwany tez logiem "Orderu uśmiechu"...Gdzie się znajduje ...nie mam pojecia zielonego. A do glowy przychodzi mi jedynie adres Konopnickiej 6...gdzie znajduje sie siedziba kapituly ww. orderu...O!
OdpowiedzUsuńZnak się zgadza, ale adres nie ten.
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że Pani Irena nieźle się trzyma, jak na swój wiek. Czyżby dzięki cytrynie?
OdpowiedzUsuńA może Konopnickiej... pomnik w Ogrodzie Saskim?
OdpowiedzUsuńPodpowiedź dałem. A pani Irena nie wiem, jaką ma receptę na długowieczność. Może kąpie się w płynnym żelbecie.
OdpowiedzUsuńŻelbet nie może być płynny :))) I w tym może właśnie tkwi sekret Pani Ireny :)
OdpowiedzUsuńWygląda mi to na Dom Pod Orłami. Ae gdzie dokładnie wisi i komu poświęcona jest sama tablica, to nie wiem.
OdpowiedzUsuńWiem że żelbet nie może być płynny, hehe. A owszem, odbija się to, co się odbija. Jak nikt nie będzie wiedział, po południu podpowiem.
OdpowiedzUsuńZgoda 11. A o co kaman można doczytać tutaj: http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,746,75235311,76164962.html
OdpowiedzUsuńBrawo!
OdpowiedzUsuńSorry, ale nie mogę się powstrzmać :) http://www.muratorplus.pl/technika/osiagniecia-inzynierii/zelbet-odkrycie-xix-wieku_57107.html
OdpowiedzUsuńMoże Wajda nakręci "Człowieka z żelbetu"?
OdpowiedzUsuń