poniedziałek, 2 sierpnia 2010
Zagadka nr 847 po prośbie - znów caps z TV
Jak zwykle po prośbie - mam oczopląs i za cholerę nie mogę zidentyfikować tego miejsca. Scena jest króciutka i niewiele widać, ale może jednak ktoś przypadkiem rozpozna...
1. Widoczna tu taksówka zatrzymuje się na środku wąskiej uliczki albo podwórka.
2.Tu widać przód tego samochodu, którego tył było widać na pierwszym zdjęciu. Aktorki kierują się do bramy przy domu z numerem 22 lub 32. To koniec sceny. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...
Panoramicznie wyglądałoby to mniej więcej tak jak powyżej. Zaznaczyłem kamienice narożne, w tle jest ulica prostopadła do tej, w którą wjechała taksówka.
Capsy, oczywiście, pochodzą z obsesyjnie przeze mnie wielbionego "W labiryncie".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mnie się kojarzy z okolicami placu Narutowicza (Barska, Słupecka), ale faktem jest że może to być w tak wielu miejscach, że nie wiem, czy ktoś jest w stanie autorytatywnie stwierdzić gdzie to. Może dedukcja po numerze kamienicy (dla mnie zdecydowanie 22).
OdpowiedzUsuńPojadę któregoś dnia, może i dziś, i sprawdzę. Niestety, jest mało detali, ale zawsze liczę na to, że ktoś akurat na to miejsce. Dzięki w każdym razie.
OdpowiedzUsuńPrzeszedłem dziś Barską, Słupecką i innymi uliczkami po tej stronie pl. Narutowicza, ale to niestety żadna z nich. O ile to w ogóle Ochota.
OdpowiedzUsuńSzukając info o "07 Zgłoś się" na forum Kino Polska znalazłem info, że część zdjęć do Labiryntu była kręcona w kamienicy na rogu Śniegockiej i Rozbrat. Mieszkali tam Racewiczowie, jak twierdzi autor posta - na pewno wiesz lepiej, o kogo chodzi i czy to to mogłoby być to miejsce, czy też jest to zupełnie co innego.
OdpowiedzUsuńWiem, wiem, ja tę kamienicę już dawno umieściłem u siebie. Dzięki. Rozbrat 32/34 dokładniej.
OdpowiedzUsuńAha i na Rozbrat to jest to samo mieszkanie, w którym np kręcono fragment odcinka "07 zgłoś się" pt "Ścigany przez samego siebie" - zamordowano w nim siostrę pierwszej ofiary filmu. Najpewniej lokum należało do kogoś z TVP.
OdpowiedzUsuńA pewnie tak było, bo to nie tylko morderstwo, ale także lot ku ziemi odbył się tamże ;)
OdpowiedzUsuńNie, lot ku ziemi był w innej kamienicy. Lot ku ziemi odbyła jedna pani a ta druga, co ją w łazience zaciukali, to była jej siostra, ale mieszkała gdzie indziej.
OdpowiedzUsuńCzyli w końcu Rozbrat róg Śniegockiej?
OdpowiedzUsuńZ pewnością nie jest to ten adres, bo ulice mają wyraźnie kształt litery T. I jeszcze ten numer- czy to mogło by być 72?
OdpowiedzUsuńWróciłem.
OdpowiedzUsuńWięc tak: to na zdjęciach powyżej absolutnie nie jest kamienicą na Rozbrat. Ta kamienica to offtop.
To może być rzeczywiście 72, zależnie od kroju czcionki. Ulice mają kształt litery T, ale nie mam zielonego pojęcia, ani w żadnym innym kolorze, gdzie to.
Jezu. Ile prania przede mną. A prasowania... AAAAA!!!
Jeśli do końca sierpnia nikt nie rozgadnie, zdejmę X, żeby nie denerwowało ludzi.
OdpowiedzUsuńPasował mi ten Rozbrat i pasował i... i zajrzałem sobie na ortofotomapę (polecam - świetna :) i okazuje się, że to jednak JEST kamienica o adresie Rozbrat 32, tyle, że od strony ul. Miechowskiej przy skrzyżowaniu z ul. Śniegockiej. Dom, który widać po prawej, to Śneigockiej 15 lub już Miechowska 4, a dom zamykający kadr, to Śniegockiej 10.
OdpowiedzUsuńCzyżby INAUGURACJA pomogła?
OdpowiedzUsuńNa pewno pomogło wywieszenie tej zagadki z powrotem "na wierzchu".
OdpowiedzUsuńAaaa nigdy nie widziałem tego budynku z tamtej strony. To widzę, że sobie filmowcy ułatwili zadanie, kręcąc jedną ze scen po prostu z tyłu. Dzięki.
OdpowiedzUsuń