Łatwe, ale nie mogłem się powstrzymać...
Er zgadł był, więc otrzymuje teraz Alibabki z Ptaszynem. BTW, ta piosenka nie doczekała do dziś dnia wydania na CD. Jak pomyślę, że jakaś Gosia Andrzejewicz ma 3 płyty i składankę, krew mię zalewa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A ludzie mówią, że w Warszawie nie ma secesji :) Nie wiem, gdzie to jest.
OdpowiedzUsuńhał ebaut dys:
OdpowiedzUsuńhttp://1.bp.blogspot.com/_Z7ZWNSDxgyM/SuVaRuVD-4I/AAAAAAAABG0/gqtm1I5755o/s1600-h/IMG_5457z.jpg
Er'ze - Eee tam, trochę pdoobne, ale przecież widać, że to nie tam :))))
OdpowiedzUsuńEr, a może by tak pełnym zdaniem odpowiedzi udzielić?
OdpowiedzUsuńno dobra, bez nerw.
OdpowiedzUsuńBank Landaua, Senatorska w saku.
btw, co się tam teraz dzieje?
"a może by tak pełnym zdaniem odpowiedzi udzielić? Zbliża się pierwszy września i szkoła :)
OdpowiedzUsuńEr - brawo. Teraz właśnie odsłonięto elewację po remoncie, ale jakoś nie widać, żeby był remont, bo wszystko jest jakieś takie brudnawe.
OdpowiedzUsuńHrabio - co to za dogadywanie, dzienniczek proszę.
Proszę pana, ale to on zaczął.
OdpowiedzUsuńNa jutro napiszesz mi sto razy "Nie będę więcej wyśmiewać się z pana profesora, który jest sąsiadem Andrzeja Renesa". A matka ma podpisać.
OdpowiedzUsuń