Dawno nie było na zagadkach żadnej funkcjonalistycznej szkoły :) Gdzie ona?
H_Piotr.
Nie poznajecie? No to podpowiedź I (4 IX, 9:45) - szerszy kadr:
Podpowiedź II (5 IX, 12:35) Prawy brzeg Wisły.
Podpowiedź III (6 IX, 7:00) Taki kawałek Pragi, który jak został zburzony w 1807 przez Napoleona, to potem mozna go było zabudowywać dopiero po wyjściu Rosjan w 1915, dzięki czemu mamy taką piękną funkcjonalistyczną szkołę z lat 30-tych, a nie jakąś petersburską secesję, jak na L.O. im. Władysława IV.
Er odgadł, kiedy (jak sam przyznał) pytanie było już tylko łatwizną. Przy okazji napisał, że nie wie, jak tej szkole na imię. W nagrodę dostaje więc piosenkę o tytule (w tłumaczeniu mojej skromnej osoby :) "Nie wiem, jak Ci na imię".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przy Nowym Świecie i Kopernika?
OdpowiedzUsuńPrawy brzeg Wisły, czyli Praga i okolice :)
OdpowiedzUsuńpo podpowiedzi, to już łatwizna: to szkoła na rogu Targowej i Ratuszowej.
OdpowiedzUsuńnie wiem pod czyim wezwaniem, bo słabo znam tę połać ;-)
atoli, można się spierać czy to dobrze, że Napoleon zburzył kawałek Pragi, po to by mogła tam powstać szkoła funkcjonalistyczna, a nie w stylu petersburskiej secesji...
bo ile mamy w Warszawie szkół funkcjonalistycznych, a ile w stylu petersburskiej secesji?
poza tym, jak zwykle, ten budynek zgwałcono nowymi oknami. to SZCZEGÓLNIE razi w budowli modernistycznej, gdzie zazwyczaj okna są jednocześnie jedyną dekoracją.
itd.
Zgadza się. Co do okien niestety też się zgadza. Chociaż sądzę, że równie, jak funkcjonalizm, "gwałcą" kiepskie okna również secesję i neogotyk (widziałem na własne oczy takie gwałty).
OdpowiedzUsuńzgadza się.
OdpowiedzUsuń