sobota, 9 lipca 2011

1982

Bez zdjęcia i bez zadęcia. Gdzie w Warszawie jest Rondo 1, wiedzą pewnie wszyscy. A gdzie jest Rondo -1, czyli położone poniżej poziomu gruntu w okolicy i co jeszcze jest w nim wyjątkowego?

Er wie co się gdzie krzyżuje

21 komentarzy:

  1. rondo podziemne jest pod Rondem Dmowskiego, wyjątkowe w nim to, że jest dla pieszych.

    dobra, żartuję. gdzieś przy cientrach hanlowych na pograniczu Ikei i Marek jest rondo na poziomie +1, ale na -1 - nie przypominam sowie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakby zrobili w przejściach podziemnych pod Rotundą ruch okrężny, to bym się mocno wkurzył. Wyobraźcie sobie np. przesiadkę z metra na tramwaj na Marszałkowska w kierunku południowym...

    OdpowiedzUsuń
  3. zawszeć można by zrobić manewr, jak ta kobita na kursie jazdy: na rondzie w lewo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Centralna część ronda na węźle Marsa jest poniżej poziomu gruntu w okolicy, ale nie wiem, czy to o taki niepozorny poziom -1 chodzi... Jako rozwiązanie zagadki spodziewałabym się raczej jakiegoś naprawdę podziemnego ronda np. w jednym z parkingów podziemnych albo cóś w tym guście :) Albo podziemnego ronda dla bezkolizyjnego przejazdu krzyżujących się ze sobą dwóch linii metra warszawskiego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O to rondo mi chodziło - a co jeszcze jest w nim wyjątkowego?

    OdpowiedzUsuń
  6. To, że szyby w ekranach dźwiękochłonnych zaczęły wypadać jeszcze przed otwarciem węzła, a nie zaczęło się sypać dopiero po miesiącu, jak to ma miejsce w przypadku większości nowych, warszawskich inwestycji? ;)

    A tak serio, to może to, że jest to rondo turbinowe?

    OdpowiedzUsuń
  7. Dawno tam nie byłem, ale pamiętam, że albo miało być tak wybudowane, albo tylko na czas przebudowy tak zrobili, ale bardzo nietypowe, wydłużone i z jakąś "wanną szczelną", a więc poniżej poziomu wód gruntowych biegnącym odcinkiem, było na Włochach,na skrzyżowaniu Alej Jerozolimskich z Łopuszańską/Kleszczową.
    http://bi.gazeta.pl/im/3/8004/m8004163.jpg
    Ale, nie byłem tak od kilku lat, więc nie pamiętam czy to efekt finalny jest, czy prowizoryczny.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale miejsce już jest trafione. Zostało tylko ustalić jakie ono jest. A właściwie tylko dwie sylaby z trzech ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. No skupcie się - co tam na dole się krzyżuje?

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja tam widzę ulice.. http://siskom.waw.pl/mapy/oec/wezel-marsa.jpg

    OdpowiedzUsuń
  11. Podpowiem tak: nawet na tym rysunku widać, że nie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Dobra, kolejna podpowiedź: ulice krzyżują się na poziomie 0.

    OdpowiedzUsuń
  13. Na cholerę mi było wyjeżdżać.. Tak, to bym podjechała i sprawdziła, o co kaman.. No dobra, to rozumiem, że chodzi Ci o tę szarą plamę z trawą pośrodku?

    OdpowiedzUsuń
  14. Czyli co, rondo betonowe? ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. to chodniki, czy ścieżki rowerowe?
    jeśli to pierwsze, Hrabia jednak może mieć okazję zaprztalać od dróżki do dróżki naokoło ;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Im dłużej się męczyliście z tą zagadką, tym mocniej się zastanawiam, czy te ś ieżki są oznakowane. Ale o to mi chodziło. A jak nie, to są chodnikami, więcni tak Er wygrywa :)

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo przepraszam, ale zaszczytna wzmianka należy się w pierwszym rzędzie Amy, ja bym nie wymyślił o które rądo chodzi.

    OdpowiedzUsuń
  18. Qaro - Komentarze dopisane później, niż 7 dni po zadaniu zagadki wmagają mojej akceptacji. Dlatego na początku ich nie widziałaś. Ale już są.

    OdpowiedzUsuń