Bez zdjęcia i bez zadęcia. Gdzie w Warszawie jest Rondo 1, wiedzą pewnie wszyscy. A gdzie jest Rondo -1, czyli położone poniżej poziomu gruntu w okolicy i co jeszcze jest w nim wyjątkowego?
Er wie co się gdzie krzyżuje
Er wie co się gdzie krzyżuje
rondo podziemne jest pod Rondem Dmowskiego, wyjątkowe w nim to, że jest dla pieszych.
OdpowiedzUsuńdobra, żartuję. gdzieś przy cientrach hanlowych na pograniczu Ikei i Marek jest rondo na poziomie +1, ale na -1 - nie przypominam sowie.
Jakby zrobili w przejściach podziemnych pod Rotundą ruch okrężny, to bym się mocno wkurzył. Wyobraźcie sobie np. przesiadkę z metra na tramwaj na Marszałkowska w kierunku południowym...
OdpowiedzUsuńzawszeć można by zrobić manewr, jak ta kobita na kursie jazdy: na rondzie w lewo.
OdpowiedzUsuńCentralna część ronda na węźle Marsa jest poniżej poziomu gruntu w okolicy, ale nie wiem, czy to o taki niepozorny poziom -1 chodzi... Jako rozwiązanie zagadki spodziewałabym się raczej jakiegoś naprawdę podziemnego ronda np. w jednym z parkingów podziemnych albo cóś w tym guście :) Albo podziemnego ronda dla bezkolizyjnego przejazdu krzyżujących się ze sobą dwóch linii metra warszawskiego :)
OdpowiedzUsuńO to rondo mi chodziło - a co jeszcze jest w nim wyjątkowego?
OdpowiedzUsuńTo, że szyby w ekranach dźwiękochłonnych zaczęły wypadać jeszcze przed otwarciem węzła, a nie zaczęło się sypać dopiero po miesiącu, jak to ma miejsce w przypadku większości nowych, warszawskich inwestycji? ;)
OdpowiedzUsuńA tak serio, to może to, że jest to rondo turbinowe?
-owe ale bie turbin-
OdpowiedzUsuńDawno tam nie byłem, ale pamiętam, że albo miało być tak wybudowane, albo tylko na czas przebudowy tak zrobili, ale bardzo nietypowe, wydłużone i z jakąś "wanną szczelną", a więc poniżej poziomu wód gruntowych biegnącym odcinkiem, było na Włochach,na skrzyżowaniu Alej Jerozolimskich z Łopuszańską/Kleszczową.
OdpowiedzUsuńhttp://bi.gazeta.pl/im/3/8004/m8004163.jpg
Ale, nie byłem tak od kilku lat, więc nie pamiętam czy to efekt finalny jest, czy prowizoryczny.
Ale miejsce już jest trafione. Zostało tylko ustalić jakie ono jest. A właściwie tylko dwie sylaby z trzech ;)
OdpowiedzUsuńNo skupcie się - co tam na dole się krzyżuje?
OdpowiedzUsuńUlice..?
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie...
OdpowiedzUsuńJa tam widzę ulice.. http://siskom.waw.pl/mapy/oec/wezel-marsa.jpg
OdpowiedzUsuńPodpowiem tak: nawet na tym rysunku widać, że nie!
OdpowiedzUsuńDobra, kolejna podpowiedź: ulice krzyżują się na poziomie 0.
OdpowiedzUsuńNa cholerę mi było wyjeżdżać.. Tak, to bym podjechała i sprawdziła, o co kaman.. No dobra, to rozumiem, że chodzi Ci o tę szarą plamę z trawą pośrodku?
OdpowiedzUsuńCzyli co, rondo betonowe? ;)
OdpowiedzUsuńto chodniki, czy ścieżki rowerowe?
OdpowiedzUsuńjeśli to pierwsze, Hrabia jednak może mieć okazję zaprztalać od dróżki do dróżki naokoło ;-)
Im dłużej się męczyliście z tą zagadką, tym mocniej się zastanawiam, czy te ś ieżki są oznakowane. Ale o to mi chodziło. A jak nie, to są chodnikami, więcni tak Er wygrywa :)
OdpowiedzUsuńbardzo przepraszam, ale zaszczytna wzmianka należy się w pierwszym rzędzie Amy, ja bym nie wymyślił o które rądo chodzi.
OdpowiedzUsuńQaro - Komentarze dopisane później, niż 7 dni po zadaniu zagadki wmagają mojej akceptacji. Dlatego na początku ich nie widziałaś. Ale już są.
OdpowiedzUsuń