poniedziałek, 9 maja 2011

Zagadka 1816

Było? Nie było?
Gdzie to?

A teraz (10 maja 10:46)?


H_Piotr nie widział, a wie.

26 komentarzy:

  1. Nie wiem, gdzie przechadza się ten Melośmiacz.

    OdpowiedzUsuń
  2. To wygląda tak nieznajomo, że może to Ogród Botaniczny PAN?

    OdpowiedzUsuń
  3. Może być i jest. Polecam bardzo, zwłaszcza wiosną. Magnolie już się kończą, niedługo będą azalie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Aleście się z Marcinem zgrali :) On ogród UW, Ty ogród PAN-u jednego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. I wcale tego UW nie poznałem, chociaż też tam bywam, ostatnio również...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ogród UW odkryłem ok. 3 lata temu istaram się być tam ze dwa razy w roku. A w Powsinie ostantio byłem... z 10-11 lat temu. Po prostu kiedyś, bardzo dawno temu bywałem tam dużo za czesto (aleraczej w części parkowo-rozrywkowej) i przedawkowałem Powsin :) Może kiedyś mi przejdzie tak, jak częściowo przeszło z Łazienkami, Wilanowem i Starówką.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale ogród PAN i lasopark rozrywki to zupełnie co innego, trochę jak ogród UW i Łazienki.

    PS. Co za obuz zdjął zagadkę 1815?

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiem, że co innego, ale moja psyche zastosowała tzw. przeniesienie i nic na to nie poradzę :) Na Starówce nie lubię jeszcze tylko Placu Zamkowego, Świętojańskiej, Rynku i Nowomiejskiej. W Łazienkach - tych szerokich, długich alej prowadzących przez cały park.


    To był Er - znany podwórkowy łobuziak.

    OdpowiedzUsuń
  9. "Na Starówce nie lubię jeszcze tylko Placu Zamkowego, Świętojańskiej, Rynku i Nowomiejskiej. W Łazienkach - tych szerokich, długich alej prowadzących przez cały park."

    są na to proszki i psychoterapia.

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak, biorę proszki i uczęszczam na psychoterapię. Skutek jest taki, że już nie uciekam z tamtych miejsc z krzykiem. Dużo mi pomogły wizyty w Złotych Tarasach i przechadzki Alejami Jerozolimskimi za Dworcem Zachodnim oraz Marszałkowską między Królewską, a pl. Konstytucji (nieparzystą stroną).

    W ramach leczenia homeopatycznego raz na pół roku aplikuję sobie spacer Chmielną.

    OdpowiedzUsuń
  11. mnie swego czasu okazjonalne jeno wizyty w Warszawie uświadomiły, jak piękne i z...ste są Łazienki i Starówka, czego może wcześniej nie dostrzegałem na skutek lekkiego przedawkowania.
    ot, psychoterapia ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Znaczy się, sugerujesz mi, żebym się na jakiś czas ulotnił z Warszawy?

    OdpowiedzUsuń
  13. Na Starówce nie lubię tylko Piwnej, Nowomiejskiej, Krzywego Koła, Piekarskiej, Zapiecka, Świętojańskiej, Jezuickiej, Kanonii, Dziekanii, Brzozowej, Bugaj, Mostowej, placu, rynku, Zamku, Podwala, Kilińskiego, Długiej, Kapitulnej i Miodowej -reszta może być.

    OdpowiedzUsuń
  14. Zastrzyk? Elektrowstrząsy?

    OdpowiedzUsuń
  15. uuuu... na to - tylko liposukcja.

    OdpowiedzUsuń
  16. <_ _ _ >
    Włączcie TVP1, to Wam przejdzie wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj, wolę nie. Dziś jadłem kebab i wolałbym, żeby w tej właśnie chwili mi nie przeszedł.

    OdpowiedzUsuń
  18. a ja - tradycyjnie - nie mam jak włączyć.

    OdpowiedzUsuń
  19. Kurna, wy się nie znacie. Półfinały Eurowizji! Rewelacja, jaki jest numer do Tworek?

    OdpowiedzUsuń
  20. W sensie, że śpiewają? Od nas też ktoś?

    OdpowiedzUsuń
  21. Śpiewają to może za dużo powiedziane...

    OdpowiedzUsuń
  22. MichelJ - Odgadłem? To zdejmij iksa :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Po co zdejmować, gdy tak fajnie się dyskutuje. :) A tak w ogóle, to Melośmiacz stoi zaraz obok budynku, który w zagadkach już był kiedyś:
    http://www.fuw.edu.pl/~michalj/warszawa/zagadki/21/melosmiacz.jpg

    OdpowiedzUsuń
  24. Włączyłem na chwilę wczoraj pudło z ekranem, ale akurat była przerwa i, by zapełnić czas, opisywali jakieś narciarskie trasy alepjskie. Niesttey, nie było to ani ciekawe, ani nawet śmieszne, więc wyłączyłem.

    OdpowiedzUsuń