Michał (Emayef) wiedział i powiedział, a w nagrodę może przenieść się do "krainy spokoju, ładu, sielankowej, wiecznej szczęśliwości i beztroski" i do woli korzystać tam z dobrodziejstw klimatyzacji w godz. 8.30-23.00 (pn-sob) lub 9.00-21.00 (nd).
A ponieważ z gorąca pomyłkowo przypisałam rozwiązanie zagadki Marcinowi, on też może :) i rmikke, który zauważył mój błąd. I lavinka, a co mi tam!
o, ja wiem! mogę?
OdpowiedzUsuńArkadia.
Si, si! A może skrobniesz dokładną lokalizację? Dedukowałeś, czy bywasz pod tym słupem częstym gościem?
OdpowiedzUsuńJa byłam tydzień temu i chyba powtórzę. Jak nienawidzę klimatyzacji, tak przy tych upałach zmieniam zdanie... :)
Czułam,że centrum handlowe bo takie kwiatki to tylko tam, ale dawno w A. nie byłam i to się czuje ;)
OdpowiedzUsuńna moje oko jest to pasaż Kopernik, po zachodniej stronie, niedaleko kina. bywam tam bardzo częstym gościem, w Arkadii bowiem znajduje się mój osiedlowy Carrefour, gdzie zaopatruję się w wodę mineralną. ostatnio zatem bywam tam wyjątkowo często!
OdpowiedzUsuń(eh, coś nie mogłem dogadać się z Blogspotem i wyświetlał mi imię zamiast nicka. niniejszym przekształcam się w Emayefa i pozdrawiam. Michał.)
OdpowiedzUsuńTo w końcu kto wiedział? Michał, Emayef, czy Marcin?
OdpowiedzUsuńYyyy, to ja juz zgłupiałam. Michał jak (ekskjuzemła) wół, a ja czytam Marcin. Michał wiedział. Marcin może też, ale już się poprawiam. Panowie wybaczcie! To z gorąca...
OdpowiedzUsuńPrzez dziurę z oklic gastronomii przeświecają okolice kina.
Lavinko wpadaj - tu jest max 25 stopni :)))
Blogspot robi jaja czasem. A miejsce jest mi znane, ostatnio wpadłem tam do kina, w którym zmarzłem. Ale czy to pasaż Kopernik, Wisła czy inny, już nie powiem, bo zazwyczaj Arkadię przemierzam bardzo szybko, rozpychając ludzi i klnąc.
OdpowiedzUsuń