środa, 7 lipca 2010

zagadka nr 795



właściwie, to powinienem zastrzec, żeby Hrabia Piotr nie zgadywał.
ale to chyba byłaby dyskryminacja mniejszości (wszystkoznającej).

rozjaśniacz: szerzej, a raczej wyżej




to nie jest byle jaki detal, to jest detal z ciekawą historią.
poproszę o tę historię
(łatwo znaleźć, gdy już wiadomo co i jak).
dla ułatwienia: to jest na Starym Mieście.

Fannaberia rozgadła i udzieliła odpowiedzi na pytania dodatkowe!

w nagrodę, utwór muzyczny z dedykacją (retro, choć na czasie!):
http://www.youtube.com/watch?v=mERbQIvgJXs
 


16 komentarzy:

  1. Nie musisz zastrzegać, bo nie poznaję tego miejsca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam mały postulat - o naprostowanie numeru zagadki, bo się powtarza, a dalej już ten błąd jest kontynuowany


    lokalizacji kościanego ludka niestety nie znam :(

    OdpowiedzUsuń
  3. spoko, jutro dam podpowiedź, to będzie jaśniej, nie tak po chamsku detalicznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mimo podpowiedzi nie poznaję. Jestem coraz bardziej ciekaw odpowiedzi - czy nigdy tam nie byłem i dlatego nie poznaję, czy po prostu jestem trąba.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyli w zawoalowany sposób piszesz mi, że jednak jestem trąba? :)

    Wbrew pozorom jest wiele miejsc, w których mnie dotąd nie było, albo w których po raz pierwszy byłem całkiem niedawno - np. AON.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kamienica pod Chrystusem...zwana też kamienicą Salwator..Wąski Dunaj..Numer 8...Ta pani na górze to Śmierć...Ta pani na dole...to św.Weronika..

    OdpowiedzUsuń
  7. nie byłeś wcześniej w AONie? a ładnie to dawać zagadki z miejsc, gdzie się nawet nie było? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Brawo, Fannaberio!
    a czego brakuje w zestawie?

    OdpowiedzUsuń
  9. a historia detalu jest taka, że... po wojnie podczas restaurowania attyki ww. kamienicy nie przywrócono jej poprzedniego wyglądu..Poprzednio znajdowała się tam jeszcze figura Chrystusa...a Weronika uprzednio trzymająca chustę... teraz dzierzy cos na kształt tarczy z maską męzczyzny. Martwego zresztą...

    OdpowiedzUsuń
  10. to ja pięknie dziekuję za nagrodę...
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. W AON-ie po raz pierwszy w życiu byłem w styczniu tego roku. Była to wycieczka autokarowa, a ja w dodatku nie miałem aparatu, dlatego poprosiłem Chrisfoxa o użyczenie zdjęcia. Można powiedzieć, że wtedy polizałem AON pzez szybkę.

    OdpowiedzUsuń
  12. chyba że tak. WYBACZAM
    ;-)

    OdpowiedzUsuń