środa, 21 lipca 2010

Zagadka 821

Literacka - cd. z tajemniczego źródełka.

Cytat   Wokół mnie zrobił się tłok, jakby ludzie celowo napierali osłaniając człowieka w berecie, z ciężkim Uherem na pasku. Zielone światło, idę więc w tej całej gromadzie przez tory tramwajowe na drugą stronę, gdzie ruchliwy przystanek autobusowy. Pospieszny A, 117 na Saską Kępę, 125 i 144 na Stare Miasto. Wnet całe bractwo rozpierzchło się do najrozmaitszych autobusów. Tymczasem mój  przewodnik z małą czeka na autobus 130, który idzie do Dworca Głównego! Przeto mam do wyboru -- albo wsiąść, złapać pociąg i uciec z Warszawy, albo też pomaszerować samotnie przez miasto. Uciec? Była to ostatnia szansa wywikłania się z całej kabały! Ale jakże sprawić taki zawód mojemu Dostojnemu Rozmówcy? Więc ruszyłem przed siebie!

Jaką ulicą ruszył sobie bohater?

Podobnie jak poprzednio, tytuł, autor, itp. nie jest przedmiotem zagadki :)

Miała być nowa zagadka i była, ale Hrabia Piotr wpadł na chwilę do Warszawy i nie dał zagadce żadnych szans. W nagrodę - kamień zielony i bilet II klasy w wagonie dla niepalących do dowolnej stacji w Polsce. Powrotny oczywiście :)

5 komentarzy:

  1. Sądząc po liniach, to musiała być Puławska. Ale reszty nie wiem.

    PS. Wróciłem na chwilę do Warszawy. Ach, jakże się cieszę*


    * - bez ironii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety, w dzisiejszych czasach bilet dla niepalących nie warantuje wcale, że z pociągu nie wysiądzie się owiniętym wonią spalonego tytoniu... Co miałem okazję przetestować dziś w pociągach relacji Koszalin-Szczecin Gł. na odcinku Świdwin-Stargard Szczeciński oraz Szczecin Gł.-Warszawa Wsch. na odcinku Stargard Szczeciński-Warszawa Centralna.

    Za opóźnienia pasażerów oczekującyh przepraszamy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Co więcej, najprawdopodobniej mowa o Puławskiej róg Madalińskiego.

    OdpowiedzUsuń
  4. "tytuł, autor, itp. nie jest przedmiotem zagadki" - ale skoro odgadłem miejsce, to podaj autora i tytuł. No, chyba, że planujesz jeszcze wyłuskać z tej książki jakieś opisy na zagadki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A planuję, planuję. I żeby rozwiać ewentualne wątpliwości zaznaczam, że nie ja jestem autorką. Jak mi się źródełko wyczerpie, to z miłą chęcią podam tytuł i autora.
    Natomiast w kwestii dokładnej lokalizacji, to... najprawdopodobniej nie sposób Cię zagiąć :))). To tam.

    OdpowiedzUsuń