czwartek, 1 lipca 2010

zagadka nr 778



adresik?
kto i jak unieśmiertelnił (?) to miejsce (tj. obiekt na drugim planie)?
jak potocznie nazywano tę okolicę w czasie, gdy unieśmiertelniano (?)  to miejsce?

Hrabia_Piotr wytrząsł z rękawa odpowiedzi, w nagrodę darmowy bilet na przyszłoroczne Mironalia.

13 komentarzy:

  1. Gapię się i gapię i ciągle w głowie kołacze mi Anielewicza... Tylko co tu unieśmiertelniać?

    OdpowiedzUsuń
  2. Anielewicza na bank nie - tam nie ma budynków ponad 5 pieter :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zgadza się, że to nie tamłój

    OdpowiedzUsuń
  4. Są, są. Tylko nie mają 8 klatek schodowych. To może datowanie radiowęglowe, żeby zweryfikować te Stegny. Lata 60-te?

    OdpowiedzUsuń
  5. Bo to nie Stegny, ani nie Anielewicza, ani nawet nie Wawrzyszew, lecz Chamowo, czyli Lizbońska 2 (widziana z wiaduktu przy Saskiej), miejsce gdzie mieszkał i tworzył Miron Białoszewski od 1975(76?) do 1983, do swej śmierci.

    OdpowiedzUsuń
  6. to nie Stegny :-)
    to nie lata 60 :-0
    patrząc na to zdjęcie prędzej zastanawiałbym się, czy to budownictwo gierkowskie, czy jaruzelskie, lecz w żadnym wypadku nie gomułkowskie.

    OdpowiedzUsuń
  7. o, Hrabia wiedział :-)
    Hrabio, a powiedz jeszcze skąd ta nazwa, Chamowo?

    OdpowiedzUsuń
  8. To mi się nie mogło kołatać, bo nie kojarzę. Ale chciałam strzelać w Bródno, czyli chociaż strona Wisły by się zgadzała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiedziałam. Poszukałam http://www.polityka.pl/kultura/ksiazki/297316,1,recenzja-ksiazki-miron-bialoszewski-chamowo.read

    OdpowiedzUsuń
  10. Zacytuję klasyka: "Jak ktoś całe życie mieszkał w mieście, to się do wsi NIGDY nie przyzwyczai".

    OdpowiedzUsuń
  11. Gwoli ścisłości - to książka otrzymała tytuł od zwyczajowej nazwy osiedla, a nie odwrotnie.

    OdpowiedzUsuń
  12. tak jest, a nazwę tę M.B. posłyszał na "starej" Saskiej Kępie, gdy jej mieszkańcy mówili o "nowej", tej za Trasą Łazienkowską.

    OdpowiedzUsuń