piątek, 5 marca 2010

Zagadka nr 418

No, to skoro tak łatwo poszło poprzednie, to może coś trudniejszego (a może wcale nie)?
Witrynki sklepowe lubicie? To gdzie taką możemy spotkać?

Szymon wiedział, i powiedział. A co konkretnie, to już musicie zobaczyć w komentarzach :)
Faktem jest, że było (trochę) trudniejsze.

6 komentarzy:

  1. czy to może jest Chmielna?! niedaleko Nowego Światu?

    OdpowiedzUsuń
  2. nie - wycofuję się - ale gdzieś to widziałam na pewno:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałem o punkcie naprawy parasoli na ul. Oleandrów.

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja myślę że Grójecka - tam chyba widziałem parasole..

    OdpowiedzUsuń
  5. na Chmielnej naprawdę są parasolki - tylko zauważyłam odbicie w szybie - a tam zaparkowane samochody i budynek - Piotr nie wygląda to także na Oleandrów, a może Młynarska 23?!

    OdpowiedzUsuń
  6. Szymon tradycyjnie zgarnia pulę - tak, to bardzo stary punkt naprawy (i sprzedaży) parasoli na Grójeckiej, bardzo blisko placu Narutowicza :)

    OdpowiedzUsuń