wtorek, 4 stycznia 2011

1469. - Wojna o krowę: zatarg pomiędzy mieszkańcami Świdwina i Białogardu.

GDZIETO.
Jak się ten trawniczek po prawej nazywa? (podpowiem, że szumnie - skwerem)
Pozakonkursowo: Skąd ta nazwa? H_Piotr.

MichalJ odgadł i może uciec z tropików.

9 komentarzy:

  1. 16 września 1944. "Wywózka" mężczyzn z Włoch.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście, o tę nazwę i tę datę chodzi! Dodam, że skwer znajduje się przy skrzyżowaniu ulic Chrościckiego i Rybnickiej we Włochach. Dzięki za informację, o co tu chodzi z nazwą.

    OdpowiedzUsuń
  3. o kurczę, współczesna architektura mieszkaniowa, na widok której nie zbiera się na... no wiecie, na co. pewnie dlatego, że jest tak totalną podróbą i imitacją form z dawnych lat.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie, to zasługa fotografa, że zrobił takie ładne zdjęcie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. O, gdyby nie głupie słupy na parterze (łaj, łaj nie cofnięte?), to by było nawet... ładne! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zasługa fotografa, bo w kontekst się toto już słabo wpisuje.

    OdpowiedzUsuń
  7. łaj? bo byłoby drożej, wot łaj. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gdabski - A mnie sie dobrze wpisało w kontekst dzielnicy Włochy. Na pewno dużo lepiej, niż bloki tuż przy stacji (od południa).

    Słupy (i w ogóle pionowe elementy) mogli pomalować na ciut ciemniejszy kolor (np. marzy mi się taki stalowoszary) i byłby niezły efekt.

    Gorsze jest to, że już sklepik z parteru zaanektował sobie słupy na tablice ogoszenowe o przecenach ziemniaków.

    OdpowiedzUsuń
  9. Za duże (szerokie), łuk tylko markuje, a centralną przestrzeń publiczną osiedla zajmuje na betonowy podjazd i parking.

    OdpowiedzUsuń