sobota, 10 września 2011

2111_2111_2111_2111_2111...

what the fuck was that?!









Marcin obczajał.

dlatego dostaje buty do chodzenia w wersji, jakiej tu jeszcze nie było:
98% American Mom & Apple Pie 1929 Crash Band.

Hrabia Piotr też wiedział o co się rozłazi, dlatego może pożyczyć jeden but od Marcina.

12 komentarzy:

  1. Czy to kaplica przy Świętokrzyskiej?

    OdpowiedzUsuń
  2. ona. dawaj szczegóły, coby było jasne, że nie przecytałeś podpisu na odwrocie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kaplica nie stała przy Świętokrzyskiej, bo wtedy nie było Świętokrzyskiej (wiem - wymądrzam się). A poza tym nawet nie wiadomo, czy to, co przetrwało (w ruinie ruiny) do ok. 1948, to na pewno resztka tamtej kaplicy.

    OdpowiedzUsuń
  4. wiesz.
    tamtej, czyli której - oto jest pytanie. bo że to była j a k a ś kaplica, to (raczej prawie chyba) pewne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tamtej, która stała przy Świętokrzyskiej, której wtedy nie było.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świętokrzskiej nie było dokładnie w czasie, gdy ta kaplica tam była, chociaż już nie jako kaplica. kiedy nastała ulica, zniknęła kaplica, bo kaplica utstąpiła ulicy, a ulica zastąpiła kaplicę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie tak było i to jest bardzo ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  8. http://www.hussar.com.pl/11620/stycznia-warszawa

    Nie chce mi się przepisywać.

    OdpowiedzUsuń
  9. o rany, a ja myślałem, że znalazłem, że tak powiem, biały kruk ikonograficzny, ale widzę, że wszędzie (bo i na fotoplanie Warszawa 1939 też) to jest :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ostatnio w którymś Focusie też był artykuł o tej kaplicy.

    OdpowiedzUsuń