sobota, 10 września 2011

2113 Z powodu utraty pełnoletności, Krzysztof I. poddany zostaje bolesnemu zabiegowi laserowej depilacji ją ... No, nieważne ... Piskliwie gada teraz ;)

Pacziemu, w okolicach początku lat pięćdziesiątych ubiegłego stulecia,
po stolicy, poruszał się pomalowany na biało tramwaj?

Jakiego było jego przeznaczenie?
A jak go nazywano?

Żoliborzanka  wiedział co to za tramwaj a więc należy jej się tramwaj.

5 komentarzy:

  1. Może chodzi o to ten dla matek z małymi dziećmi, wiozących je do żłobków i przedszkoli? O ile mnie pamięć nie myli, to urzędowała w nim pielęgniarka, która sprawdzała czy dzieci są zdrowe. Jak go nazywano - zdaje się, że tramwaj -żłobek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawo :D

    Kiedyś na okładkę Stolicy trafił i opisany był jako:
    "Dar Wrocławia - kursuje na trasie Gocław - Żoliborz" czy tez odwrotnie :D

    Kurcze, cegły, tramwaje ... zaraz powiedzą, że im szyny podprowadziliśmy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Właściwie to moglibyśmy oddać jeden stary tramwaj i trochę cegieł po jakiejś wyburzonej kamienicy. Czemu nie? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To by było przyznanie się do winy :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszędzie o tramwaju-żłobku pisali tylko, że jeździł po Pradze i Grochowie. Nigdy, że zawitał na lewy brzeg Wisły.

    OdpowiedzUsuń