"ta zima mnie zmyliła" - No tak, latem poznałbyś po liściach ;)
Tak, to tam, ale o ile wiem, to nie ten architekt i nie te lata (bo to, co na zdjęciu, to późniejsza dobudówka). Jest informacja o tym na warszawie1939.pl
Architekci: Antonio Corazzi, Jakub Gay. Budowa: 1825-28. Budynek powstał z przeznaczeniem na siedzibę Banku Polskiego i Giełdy. Przebudowa: w latach 1828-30 dobudowano do głównego gmachu pawilon od strony ul. Elektoralnej; w 1876 zamurowano część arkad tworząc w ten sposób dodatkowe pomieszczenia biurowe. Odbudowa: w latach 1950-54 według projektu Piotra Biegańskiego na siedzibę Muzeum Historii Ruchu Rewolucyjnego. Od 1990 w budynku mieści się Muzeum Kolekcji im. Jana Pawła II.
wiem jeszcze, że przed wojną maczał w tym palce (?) Lalewicz.
Zasugerowałem się tym: "w latach 1865-66 według projektu Juliana Ankiewicza - do istniejącej już budowli dostawiono nową, jednoryzalitową, z bramą wjazdową na podwórko, zachowując jednolitość stylu całej fasady. Wraz z nowym fragmentem gmachu, zbudowano wewnątrz posesji oficynę mieszkalną." w opisie sąsiedniego domu - Elektoralna 2 (tam, gdzie GUM). Bo zagadkowy budynek, choć obecnie część Porczyńskich, historycznie "wygląda mi" na element zespołu gmachów GUM-u.
w rzeczy samej, tak wygląda sąsidni budynek. i rzeczywiście ma on trzy ryzality, w części zachodnej jest brama. to wszystko pasi do opisu. natomiast domek z zagadki wygląda jak rozbudowa narożnego budynku z rotundą. zwróć uwagę, że choć ma bramę, to nie ma ryzalitu. ale ostatecznie, zespół gmachów GUM-u był kiedyś częścią zespołu Banku Polskiego.
tylko jak to się dzieje, że wypieram z wdzięcznej pamięci takie cuda, jak to albo domek z Al.Szucha z zagadki Marcina?
tak by wynikało z: "Wzniesiony jako zaplecze biurowo - administracyjne sąsiadującego Banku Polskiego klasycystyczny gmach początkowo posiadał siedmioosiowy korpus z wejściem głównym, zakończony dwoma ryzalitami. Przebudowany: - w latach 1865-66 według projektu Juliana Ankiewicza - do istniejącej już budowli dostawiono nową, jednoryzalitową, z bramą wjazdową na podwórko, zachowując jednolitość stylu całej fasady. "
1. Blog został stworzony w celu miłego spędzenia wolnego czasu - postarajmy się, by ten czas był rzeczywiście przyjemny.
2. Blog jest otwarty dla wszystkich chętnych, którzy chcą go współtworzyć. Proszę pisać na: fenomenwarszawy (małpa) gmail (kropka) com. Szczególnie mile widziane są osoby, które juz dały się poznać w internecie jako miłośnicy Warszawy i warszawskich zagadek.
2. Zagadki mogą być fotograficzne typu "gdzie to jest", ale też np. "skąd to zostało zrobione", "co tu się nie zgadza" itp itd, jak również mogą tez być niefotograficzne. Wszystko zależy od Waszej fantazji. Odpowiedni poziom trudności zagadek wyjdzie "w praniu".
3. Nie ma zasady "kto odgadł poprzednią, ten daje następną". Następną może dać kazdy, kto akurat ma dobry pomysł.
4. Nie ma zasady "dajemy następną dopiero, gdy poprzednia jest odgadnięta", jednak w granicach rozsądku. Nie musimy wrzucać 20 nowych zagadek, gdy 20 poprzednich nie jest jeszcze odgadniętych.
5. Wrzucając zagadkę nadajemy jej kolejny numer poprzedzony literą "X" (aby w spisie zagadek łatwiej było znaleźć te jeszcze nieodgadnięte). Odpowiedzi (lub domysły) wpisujemy w komentarzach do posta z zagadką.
6. Wszelkie podpowiedzi (fotopodpowiedzi) autor zagadki umieszcza w poście z zagadką poprzez jego edycję.
7. Po odgadnięciu zagadki, autor edytuje post zagadkowy kasując literę "X" z tytułu i wpisując na jego końcu "Odgadnięte przez ...", jednak bez wpisywania prawidłowej odpowiedzi - ona i tak jest we wpisach.
8. Proszę nie wrzucać zagadek zbyt "detalicznych", elementów powtarzalnych, ani miejsc, do których by się dostać, trzeba przejść przez jakies domofony, ochroniarzy itp. Zagadki generalnie powinny dotyczyć Warszawy, natomiast jeśli ktoś bardzo chce wrzucić zagadkę z najbliższych okolic Warszawy, to proszę bardzo, jednak jest proszony o zaznaczenie tego, że jest to zagadka podwarszawska. Proszony jest też o to, by zagadka ta była ciut łatwiejsza, bo tereny podwarszawskie znamy mniej.
9. Jak coś jeszcze mi przyjdzie do głowy, to dopiszę.
pięknie. dawać odpowiedź mi tu zara.
OdpowiedzUsuńDodałem podpowiedź.
OdpowiedzUsuńhmmm. strefa płatnego parkowania, ale jakoś zero skojarzeń. musi: praska strona ;-)
OdpowiedzUsuńCiekawe wnioskowanie, ale... błędne. Strona jak najbardziej "warszawska".
OdpowiedzUsuńojej...
OdpowiedzUsuńtak dalej być nie może. eeee.... Elektoralna.
OdpowiedzUsuńta zima mnie zmyliła.
a, reszta:
OdpowiedzUsuńJakub Gay, 1830
co się mieści dokładnie nie wiem, ale generalnie to gmach, gdzie znajduje się Twoja ulubiona galeria.
albo Główny Urząd Miar, ale nie wiem gdzie on się kończy, a gdzie zaczyna.
OdpowiedzUsuń"ta zima mnie zmyliła" - No tak, latem poznałbyś po liściach ;)
OdpowiedzUsuńTak, to tam, ale o ile wiem, to nie ten architekt i nie te lata (bo to, co na zdjęciu, to późniejsza dobudówka). Jest informacja o tym na warszawie1939.pl
Tak, to są jeszcze Porczyńscy.
oto co tam piszą:
OdpowiedzUsuńArchitekci: Antonio Corazzi, Jakub Gay.
Budowa: 1825-28.
Budynek powstał z przeznaczeniem na siedzibę Banku Polskiego i Giełdy.
Przebudowa: w latach 1828-30 dobudowano do głównego gmachu pawilon od strony ul. Elektoralnej;
w 1876 zamurowano część arkad tworząc w ten sposób dodatkowe pomieszczenia biurowe.
Odbudowa: w latach 1950-54 według projektu Piotra Biegańskiego na siedzibę Muzeum Historii Ruchu Rewolucyjnego.
Od 1990 w budynku mieści się Muzeum Kolekcji im. Jana Pawła II.
wiem jeszcze, że przed wojną maczał w tym palce (?) Lalewicz.
aha, a całość jawi się bardzo Gayowska :-)
OdpowiedzUsuńzwłaszcza, gdy porównać z domem na Bednarskiej
Zasugerowałem się tym:
OdpowiedzUsuń"w latach 1865-66 według projektu Juliana Ankiewicza - do istniejącej już budowli dostawiono nową, jednoryzalitową, z bramą wjazdową na podwórko, zachowując jednolitość stylu całej fasady. Wraz z nowym fragmentem gmachu, zbudowano wewnątrz posesji oficynę mieszkalną." w opisie sąsiedniego domu - Elektoralna 2 (tam, gdzie GUM). Bo zagadkowy budynek, choć obecnie część Porczyńskich, historycznie "wygląda mi" na element zespołu gmachów GUM-u.
w rzeczy samej, tak wygląda sąsidni budynek. i rzeczywiście ma on trzy ryzality,
OdpowiedzUsuńw części zachodnej jest brama. to wszystko pasi do opisu.
natomiast domek z zagadki wygląda jak rozbudowa narożnego budynku z rotundą.
zwróć uwagę, że choć ma bramę, to nie ma ryzalitu.
ale ostatecznie, zespół gmachów GUM-u był kiedyś częścią zespołu Banku Polskiego.
tylko jak to się dzieje, że wypieram z wdzięcznej pamięci takie cuda, jak to albo domek z Al.Szucha z zagadki Marcina?
Nie wiem, to sprawa dla neurologa.
OdpowiedzUsuńTo znaczy, że budynek GUM-u miał kiedyś tylko dwa ryzality, a trzeci został dobudowany?
tak by wynikało z:
OdpowiedzUsuń"Wzniesiony jako zaplecze biurowo - administracyjne sąsiadującego Banku Polskiego klasycystyczny gmach początkowo posiadał siedmioosiowy korpus z wejściem głównym, zakończony dwoma ryzalitami.
Przebudowany:
- w latach 1865-66 według projektu Juliana Ankiewicza - do istniejącej już budowli dostawiono nową, jednoryzalitową, z bramą wjazdową na podwórko, zachowując jednolitość stylu całej fasady. "