wtorek, 15 marca 2011

zagadka 1674 wakat po królu Michale Pierwszym i Ostatnim wypełnił doszczętnie Jan Trzeci i Ostatni

wiem, że są wśród zagadkowiczów miłośnicy neonów będący jednocześnie koneserami kebabów, oraz wielbiciele kebabów będący jednocześnie entuzjastami neonów, im więc tę zagadkę dedykuję:


gdzie to? oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo

no dobrze, rozszerzam zatem ofertę gastronomiczno-neonową:


przybytek z powyższym napisem nosi nazwę o niebo s w o j s z c z e j s z ą , niż Alibaba, jeżeli może to komuś pomóc.


miejsce zidentyfikowała ion_anthos.

neon (ten sam lub taki sam) rozpoznał jednak też MichałJ.

dla obydwojga zatem - muzyka autorstwa naszego człowieka TAM.

11 komentarzy:

  1. Bardzo niesmaczna ta Twoja zagadka. Bleh.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda jak jeden z kebabów w pawilonach przy Marszałkowskiej, ale czy toto jeszcze istnieje? Nie jestem na bieżąco, większości z tych pawilonów to już chyba nie ma? Alibaba mu było, czy jakoś tak...

    OdpowiedzUsuń
  3. Marcinie, a na Ciebie właśnie liczyłem. może jednak będziesz w stanie się przemóc i przełknąć ten neon?

    Michale, nie tam. zdjęcie jest całkiem świeże.
    a czy kebab? nie wiem, w jeszcze nigdy żadnego nie jadłem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tylko jak będziesz przełykał neon, nie pokalecz sobie gardła.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem gdzie, ale neon to chyba od tej Alibaby wzięli... http://neon1.pl/photos/b/57.jpg
    Albo to jakaś produkcja masowa.

    OdpowiedzUsuń
  6. no faktycznie!
    muszę zwrócić. honor, oczywiście.
    bystre oko Twe zostanie w swoim czasie nagrodzone nagrodą (?!).
    tymczasem... gdzie jest i kebab, i kaktus z nełonu?

    OdpowiedzUsuń
  7. Aleje Jerozolimskie - w pobliżu Millenium Plaza.

    OdpowiedzUsuń
  8. bardziej jednak Aleje w pobliżu, niż plac Zawiszy.
    nazwy kebabodajni nie podam, żeby nie być posądzonym o kryptoreklamy. kryptoneony.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zidentyfikowała! Ion_anthos jest zamiast Jolanty, bo ktoś już się tu tak podpisywał.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. o przepraszam.
    nie pierwsza to taka omyłka na tym blogu.

    OdpowiedzUsuń