wiem, że są wśród zagadkowiczów miłośnicy neonów będący jednocześnie koneserami kebabów, oraz wielbiciele kebabów będący jednocześnie entuzjastami neonów, im więc tę zagadkę dedykuję:
gdzie to? oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
no dobrze, rozszerzam zatem ofertę gastronomiczno-neonową:
przybytek z powyższym napisem nosi nazwę o niebo s w o j s z c z e j s z ą , niż Alibaba, jeżeli może to komuś pomóc.
miejsce zidentyfikowała ion_anthos.
neon (ten sam lub taki sam) rozpoznał jednak też MichałJ.
dla obydwojga zatem - muzyka autorstwa naszego człowieka TAM.
Bardzo niesmaczna ta Twoja zagadka. Bleh.
OdpowiedzUsuńWygląda jak jeden z kebabów w pawilonach przy Marszałkowskiej, ale czy toto jeszcze istnieje? Nie jestem na bieżąco, większości z tych pawilonów to już chyba nie ma? Alibaba mu było, czy jakoś tak...
OdpowiedzUsuńMarcinie, a na Ciebie właśnie liczyłem. może jednak będziesz w stanie się przemóc i przełknąć ten neon?
OdpowiedzUsuńMichale, nie tam. zdjęcie jest całkiem świeże.
a czy kebab? nie wiem, w jeszcze nigdy żadnego nie jadłem.
Tylko jak będziesz przełykał neon, nie pokalecz sobie gardła.
OdpowiedzUsuńNie wiem gdzie, ale neon to chyba od tej Alibaby wzięli... http://neon1.pl/photos/b/57.jpg
OdpowiedzUsuńAlbo to jakaś produkcja masowa.
no faktycznie!
OdpowiedzUsuńmuszę zwrócić. honor, oczywiście.
bystre oko Twe zostanie w swoim czasie nagrodzone nagrodą (?!).
tymczasem... gdzie jest i kebab, i kaktus z nełonu?
Aleje Jerozolimskie - w pobliżu Millenium Plaza.
OdpowiedzUsuńPlac Zawiszy.
OdpowiedzUsuńbardziej jednak Aleje w pobliżu, niż plac Zawiszy.
OdpowiedzUsuńnazwy kebabodajni nie podam, żeby nie być posądzonym o kryptoreklamy. kryptoneony.
Zidentyfikowała! Ion_anthos jest zamiast Jolanty, bo ktoś już się tu tak podpisywał.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
o przepraszam.
OdpowiedzUsuńnie pierwsza to taka omyłka na tym blogu.