* - podchwytliwe
Wyjaśnienie - Być może sfotografowałem nie ten obraz, co trzeba, być może zagadkowy obraz jest zasłonięty tym, który widzimy, a być może jest jeszcze inna, straszniejsza wersja, której nigdy nie będzie dane nam poznać...
Podpowiedź I (27 III, 11:23 czasu letniego) Jest to kościół, który powstał, bo poprzedni kościół tej parafii już nie mógł dłużej pełnić swej funkcji. Ten też dość szybko (z innych powodów) nie wystarczał, więc zbudowano trzeci kościół tej parafii.
Podpowiedź II (28 III, 9:40) Obok stoi blok w stylu zakopiańskiej gierkowszczyzny.
mbt odgadła wszystko POZA podchwytliwą stacja kolejową. Tę informację dopowiedział MichalJ. Dla Was Nancy Sinatra założy wygodne buty.
Stacja, ze względu na podchwytliwość, jest jak rozumiem stacją, która nie działa i istnieje tylko z nazwy czy cuś?
OdpowiedzUsuńteż mam to podejrzenie, coś w stylu Warszawa Główna Towarowo-Pocztowo-Gołębia.
OdpowiedzUsuńobraz zaś, a właściwie ikonę, właśnie wygóglowałem, jej historia tu:
http://ego-sum-qui-sum.bloog.pl/kat,560476,index.html?ticaid=6c046
(scroll down to Matka Boża Nieustającej Pomocy).
ale nie wiem, w jakim warszawskim kościele dzwonią.
to co, ogólnie pojęta Wola?
Marcinie - Czynna jak najbardziej, ale to jest podchwytliwe w inny sposób. Ciocia Wikipedia zaprasza w odwiedziny.
OdpowiedzUsuńErze - Tak, ogólnie pojęta Wola.
Hmm, linkiem (nota bene, czy chodziło Ci o tę podstronę: http://ego-sum-qui-sum.bloog.pl/id,4197661,title,Matka-Boza-Nieustajacej-Pomocy,index.html ?) zabiłeś mi ćwieka. Możliwe, że ten konkretny obraz jest "w typie Matki Boskiej Nieustającej Pomocy", albo po prostu podczas wizyty w kościele sfotografowałem nie ten obraz, co trzeba ;)
Ten obraz z daleka na oko wygląda jak najtypowsze przedstawienie MB Nieustającej Pomocy, ale nie kojarzy mi się z żadnym kościołem w Warszawie. Chyba, że jest tylko podobny...
OdpowiedzUsuńA z tą podchwytliwością to chodzi o to, że bliżej niż najbliższa stacja jest przystanek i należy go pominąć, a szary człowiek przystanku od stacji nie odróżnia?
MichalJ - Co do obrazu... w tej chwili to mma już mętlik w głowie i sam nie wiem.
OdpowiedzUsuńCo do stacji - właśnie o to mi chodzi!
Stacja PKP Kasprzaka
OdpowiedzUsuńkościół pod wezwaniem św. Stanisława na ulicy Bema.
tekst Piotra Chmielińskiego z "Niedzieli"
http://www.niedziela.pl/artykul_w_niedzieli.php?doc=ed200346&nr=111
"Kościół na Czystem
Już w XIII w. istniał na Woli kościół pod wezwaniem męczenników: św. Stanisława, biskupa, i św. Wawrzyńca, diakona. Z czasem świątynia stała się kościołem filialnym parafii św. Jana Chrzciciela w Warszawie. W 1611 r. bp Andrzej Opaliński erygował samodzielną parafię św. Stanisława Biskupa i Męczennika „przy kościele wybudowanym przy elekcyjnym polu”. Niestety już w 1655 r. drewniany kościółek spłonął podczas najazdu szwedzkiego. W latach 1695-1740 podjęto budowę świątyni murowanej. W następnym wieku kościół znowu nie miał szczęścia. W wyniku represji po upadku Powstania Listopadowego w 1831 r. władze carskie zamieniły go na prawosławną cerkiew dla rosyjskich żołnierzy.
Od tego momentu parafia pozostawała bez świątyni. Wreszcie pod koniec lat 50. XIX w., Michał Biernacki, właściciel dóbr na Woli Czystem, wyasygnował od rządu fundusze na nowy kościół. W latach 1859-1861, przy zbiegu ulic Dworskiej (dziś Kasprzaka) i Kościelnej (dziś Bema), zbudowano świątynię w stylu neoromańskim. Kościół na początku był jednonawowy, z czasem dobudowano dwie nawy boczne. W czasie II wojny światowej Niemcy urządzili w kościele stajnię i świątynia nie uległa zniszczeniu.
Matka Boża Elekcyjna
Tuż przed wojną ks. Franciszek Gąsiorowski zbudował kaplicę Matki Bożej, w której umieszczono obraz Matki Bożej Pocieszenia, zwanej Elekcyjną. Ciekawa jest historia tego obrazu. Chociaż tradycja podaje, że obraz został namalowany w 1621 r., to jednak wiadomo, że towarzyszył elekcjom królów polskich na pobliskich polach Woli już od 1575 r., aż do 1764 r. Na czas wolnych elekcji obraz przenoszony był na pola elekcyjne, gdzie umieszczano go w specjalnej szopie – kaplicy. Przed wizerunkiem Maryi modlili się elektorzy. Między elekcjami Matka Boża Elekcyjna czczona była w kościele św. Stanisława, a każdorazowy proboszcz był kustoszem tego wizerunku.
Po Powstaniu Listopadowym, kiedy kościół został zamieniony na cerkiew, obraz przechowywany był w domowej kaplicy rodziny Biernackich, właścicieli dóbr Woli i Czyste. Po wybudowaniu nowego kościoła w 1861 r. obraz znalazł w nim już swoje stałe miejsce. Na fotografiach w parafialnej kronice można zobaczyć bardzo liczne wota przy tym obrazie, które zostały rozgrabione lub zniszczone w czasie ostatniej wojny. Świadczy to o wielkim kulcie, jakim Matka Boża była otaczana.
Bez sukienki
Aż do 1997 r. obraz pokrywała srebrzona XIX-wieczna sukienka. Kiedy z okazji 400-lecia stołeczności Warszawy odsłaniano przy ul. Młynarskiej obelisk „Electio Viritim”, który upamiętnia historyczne miejsce elekcji królów, uroczystościom towarzyszyła również Matka Boża w swym elekcyjnym wizerunku. Korzystając z okazji, że obraz opuścił swoje stałe miejsce przechowywania, postanowiono poddać go konserwacji. Prace trwały prawie trzy lata. W ich trakcie zdjęto sukienkę, kilka warstw farby i odsłonięto pierwotny, widoczny dzisiaj, przepiękny wizerunek Matki Bożej Pocieszenia. Oryginalny obraz wrócił na swoje miejsce do kościoła bez XIX-wiecznej sukienki. Kopia obrazu, na którą nałożono pozostałą sukienkę, przekazana została w marcu 2000 r. do kaplicy polskiego parlamentu."
Wszystko się zgadza POZA tą podchwytliwą stacją kolejową. PKP Kasprzaka jest przystankiem kolejowym :)
OdpowiedzUsuńA najbliższa stacją jest...
Stacja to raczej Zachodnia, a obraz się zgadza.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą ciekawe, że MB Elekcyjna to też jest przedstawienie MB Nieustającej Pomocy (vel Pocieszycielki), a jakoś w tę stronę gugiel pomocny nie był... A w kościele nigdy nie byłem...
OdpowiedzUsuńOczywiście - Dworzec Zachodni!
OdpowiedzUsuńCo do obrazu - znalazłem to: http://koscioly.warszawa.pl/096_stanislaw/galeria/096_gal05.html i jak widać, co innego na nim widać.
nawet obraz wisiał, ale jakiś łobuz zdjął.
OdpowiedzUsuńObuz: http://www.youtube.com/watch?v=Fj2fPOdOzS8
OdpowiedzUsuńobuz.
OdpowiedzUsuńBeznadzieja. Żeby nie było żadnego zdjęcia podpisanego "tak, to jest ten obraz"...
OdpowiedzUsuń(A ten blok w stylu to który, bo też nie kojarzę?)
OdpowiedzUsuńNo nie? Obraz związany z historią Warszawy i całej Polski, a jedyna o nim informacja jest kartka w gablocie w kruchcie, ale nawet bez reprodukcji, coby jednoznacznie okreslić obraz...
OdpowiedzUsuńBema/Kasprzaka po przekątnej od kościoła. Czyli mówisz, że z niego samego byłaby ciekawa zagadka?