Zero zdjęć, cztery proste pytania:
1.Wymień dwa warszawskie pomniki, rozebrane przed 1939 rokiem, w tym jeden z przyczyn innych niż polityczne (z jakich?), podaj ich lokalizację.
2.Który pomnik w Warszawie zaopatrzony jest od wewnątrz w schody? Po co?
3.Który warszawski pomnik przetrwał wojnę, ponieważ został schowany przez Niemców? Gdzie go schowali i dlaczego?
4.Który warszawski pomnik został przeniesiony tuż przed wybuchem II wojny w inne miejsce niż to, które do tej pory zajmował (i co to za odległe od siebie miejsca), dzięki czemu nie uległ zniszczeniu?
Zbiorowych i prawidłowych odpowiedzi udzielili Miałkotek, I am I, MichalJ i Michel. Dla nich -coś na dobranoc.
piątek, 11 marca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3. "Ludu Warszawy, jam tu ! - Jan Kiliński" - napis na murach Muzeum Narodowego, gdzie Niemcy schowali pomnik w odwecie za akcję degermanizacyjną pomnika Kopernika.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń1. Np. pomnik "Polaków poległych za wierność swemu monarsze" na placu Zielonym (Dąbrowskiego) rozebrany w 1917 (nie napisałeś jak bardzo przed 1939, ale sądzę, że chodzi powiedzmy o XX wiek).
OdpowiedzUsuń3. Dodam do Michała wierszyk okupacyjny "Nad straconą kenkartą Kopernik się biedzi, bo astronom zawinił, a szewc za to siedzi"
4. Np. pomnik Piłsudskiego z AWFu, który trafił do Łazienek nie tylko na czas wojny, ale i komuny.
2. Odpowiedź przewidująco podałam przy okazji tej zagadki http://warszawskiezagadki.blogspot.com/2010/07/xzagadka-807.html
OdpowiedzUsuńAd 1. Pomnik Wdzięczności Ameryce (Dunikowskiego) na Krakowskim Przedmieściu, rozebrany z powodu rozpadania się!
OdpowiedzUsuń"Architektura to współwędrowiec w ludzkim życiu. Powinna tę wędrówkę wspierać, aby pomóc zrozumieć samo życie w jego wielobarwności, potencjale i wszechstronności."...
OdpowiedzUsuńGrrr!Dziękuję, noc z głowy! Będę przewracać się z boku na bok próbując pojąć głębię tego wstępu.
Piękne, nie? A co do punktu 4, miałem też ma myśli Jurjewicza z Wyścigów.
OdpowiedzUsuńtwórca współczesny musi polewać swoje dzieło sosem bełkotu, inaczej jego kicz się nie obroni.
OdpowiedzUsuń"„Niedotykalna” warstwa architektury, tworząca najgłębiej jej wyraz i komunikat, symbolika i przekaz, istnieje w ramach różnych przeznaczeń funkcjonalnych i jest tak samo trudna do zdefiniowania, zarówno w przypadku stadionu sportowego, jak i kaplicy czy kościoła. Przeznaczenia funkcjonalne projektowanych budynków stanowią preteksty do prób uruchamiania różnych refleksji u potencjalnych odbiorców, odnoszenia się do wartości o różnym ciężarze gatunkowym."
OdpowiedzUsuńJa to nawet się cieszę, że się nie znam. Przynajmniej nie rozumiem...
Nikt nie rozumie, ale niektórzy udają, że rozumieją. Ja na szczęście nie muszę.
OdpowiedzUsuń