Dopsz. To teraz zagadka warszawska, jak najbardziej. Dla utrudnienia, zdjęcie robione kalkulatorem i malutkie.
Pytanie konkursowe brzmi oczywiście GDZIE TO. Pytanie dodatkowe - CO TO, bo ja, owszem, mam ogólne pojęcie, ale co dokładnie się z tym robi - stanowi zagadkę również dla mnie.
CO TO, już wiem, dzięki. A skoro pełno tego w całym mieście (choć ja tego w życiu wcześniej nie widziałem, a dzieci mam), to wypada jakąś podpowiedź dać. Bardziej Ogólny Plan wygląda tak:
No dobra, podpowiedź pierwsza: To jest teren przedszkola.
Podpowiedź druga - kawałek dalej przy tej samej ulicy jest tak:
Po podpowiedziach Er dotarł do Białych Brzegów i w nagrodę może sobie polatać w rytm.
To jest zabawka na placu zabaw - służy do wrzucania piłek od góry i odbierania z dołu. I jest tego sporo w całym mieście.
OdpowiedzUsuńA, czyli taki bardziej skomplikowany kosz?
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że widziałem tylko w jednym miejscu...
siakieś mokotowskie podwórko ?
OdpowiedzUsuńMokotowskie nie...
OdpowiedzUsuńI nie całkiem podwórko. Patrz podpowiedź.
OdpowiedzUsuńBiałobrzeska?
OdpowiedzUsuńWiedziałem, że tę fotkę zaraz ktoś rozczai. A precyzyjniej?
OdpowiedzUsuńhmmm... między Rokosowską a Częstochowską, albo tuż obok?
OdpowiedzUsuńUznajmy, że tuż obok. Pod dziewiętnastym, czyli tak już bardziej w stronę Bitwy.
OdpowiedzUsuń