W ramach nowej akcji Grupy Trzymającej Warszawskie Blogi ta prosta i wdzięczna zagadka. Gdzie (nie) pachną te kwiatki?
A tak przy okazji, kto miałby ochotę przyłączyć się do GTWB i bawić się w comiesięczne przygotowywanie wspólnej akcji, zapraszamy nieustająco. Wystarczy się zgłosić pod maila gtwb@gtwb.org - dalsze wyjaśnienia tamże lub na stronie :-)
Sebik wie czym pachniała zagadka i w nagrodę dla niego zestaw porannych ćwiczeń gimnastycznych przy cudownej muzyce.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przekupka zbrożynowa na Mariensztacie :)
OdpowiedzUsuńKto rano wstaje, ten ma rację. Poza tym nie wiem czy to na pewno są kwiaty czy jakieś jabłka może? Nieważne, też pachną. A stopy stojącej obok kosza przekupki - na pewno :D
OdpowiedzUsuń