wtorek, 1 czerwca 2010

Zagadka nr 701

A skoro tak się niektórzy rozsmakowali w zagadkach wnętrzarskich to i ja coś dorzucę:

Od zagadki


W którym, dodam zabytkowym, budynku jest taka fantazyjna klatka schodowa?

No i Hrabiego olśniło i zgadł :)

7 komentarzy:

  1. Tylko pamiętaj, że mają to być wnętrza ogólnodostępne - bez domofonów, krat i ochroniarzy. Czy to takie jest?

    OdpowiedzUsuń
  2. Hrabio, wnętrze jest ogólnodostępne, choć pewnie żeby je zobaczyć trzeba kupić bilet (macie od razu podpowiedź), a ochroniarze z racji budynku pewnie gdzieś się tam kręcą, choć ja akurat żadnego nie widziałam

    rmikke - nie

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak tak, to się nie czepiam. Wchodzenie za biletem, legalnie, się liczy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Olśniło mnie! Czy to klatka schodowa w pałacu w Wilanowie (niedaleko za szatniami, po założeniu niebieskich kapcioszków)?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ano to tam :)

    A co do czepiania to chciałam tylko nadmienić, że sam, drogi Hrabio, również czasem nieco naginasz swoje zasady, bo z tego co pamiętam np. do Zakładu Filtrów Pośpiesznych sprzed kilku zagadek każdy z ulicy też ot tak sobie nie wejdzie ;)

    Ale tak mi się zdaje, że też trochę na tym polega ta zabawa i o ile miejsca są dostępne, choć w nadmienionym ograniczonym stopniu to jeszcze się nadają :) ale jeśli nie to mea culpa i będę bardziej ostrożna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Latem w soboty po pobraniu darmowej wejściówki wejść może każdy. Zresztą, kto nie był, tego zapraszam, bo warto.

    Chodzi mi o miejsca, do których można wejść legalnie (choć nie zawsze zrobić zdjęcia, czego przykładem zagadka nr 699 ;) - tam oczywiście nie robiłem żadnego zdjęcia)

    Są takie miejsca, które z chęcią bym tu umieścił, ale albo wszedłem tam przez domofon za kimś "na krzywy ryj", albo były to takie miejsca, do których miejsca sobie jednorazowo załatwiłem (bądź ktoś mi je załatwił) i nie wyobrażam sobie, by dać to na zagadkę. Ale z pewnością pojawią się one na moim blogu http://fenomenwarszawy.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń