Gdzie stoi taki oldskulowy kiosk? H_Piotr.
Podpowiedź I (26 IV, 18:05) Peerelowski kiosk nie jest aż tak charakterystyczny, jak sądziłem. Odkrywam więc nieco:
Lulu odgadła i dostaje przykład austriackiego poczucia humoru z lat 90-tych.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kurczaki.. Mam wrażenie, że takich kiosków jest cała masa i ten może być absolutnie wszędzie :/
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że takie kioski sa już wyjątkową rzadkością. Jeśli znajdziesz inny, niż ten, to masz u mnie piwo.
OdpowiedzUsuńOd jutra patrzę na lewo i prawo, może trafię na taki kiosk, bo faktycznie nie kojarzę, żeby jeszcze gdzieś coś takiego widziała.
OdpowiedzUsuńPewnie wrzuciłam po prostu ten kiosk do worka "stare budy", którymi Warszawa stoi. A piwa nie piję, więc nie podejmuję wyzwania ;)
OdpowiedzUsuńLulu - Szukaj. Nie jest w jakimś strasznie schowanym miejscu.
OdpowiedzUsuńQaro - Fakt, sporo tego. Ale w tym akurat kiosku widać jakieś ślady projektu, wzornictwa, "dizajnu". A może skusi Cię do podjęcia wyzwania dobra herbata w herbaciarni? :)
No domyślam się, ale na Marszałkowskiej też nie stoi :-)
OdpowiedzUsuńChyba wiem, ale nie do końca jestem pewna, która to ulica. W tle wydaje mi się, że widzę kawałek hotelu Victoria. Czyli to będzie albo Małachowskiego albo Niżyńskiego. Ale która z nich, nie wiem :-(
OdpowiedzUsuńLav ma rację, choć najpierw wydawało mi się, że to Ogród Saski, ale tamtejszy kiosk jest więksiejszy. Dokładnie to plac Małachowskiego od południa, u zbiegu Kredytowej. Na zumi widać nawet sam kiosek - o tutaj http://tnij.org/plac_ma
OdpowiedzUsuńLulu ma rację! To plac Małachowskiego!
OdpowiedzUsuńSuper :-))
OdpowiedzUsuń