Bezzdjęciowa.
Gdzie w Warszawie stoją niedaleko siebie dwa gigantyczne, największe w Polsce, przyrządy kuchenne? Jakie? Kto był inicjatorem postawienia jednego, a kto drugiego?
H_Piotr.
No i potwierdziło się, że mężczyźni są lepsi w kuchni. Nomad, Alojzy i Marcin odgadli! W nagrodę - wizyta w kuchni.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1. Trzepaczka do jajek. Wilanów - skrzyzowanie Wilanowskiej , Wiertniczej i Przyczółkowej
OdpowiedzUsuńMhm.
OdpowiedzUsuńA drugi to aby wyciskarka do cytryn?
OdpowiedzUsuńTak. A teraz poproszę o resztę szczegółów.
OdpowiedzUsuńinicjatorem? Glemp chyba, ale głowy nie dam... Wyciskarki do cytryn nie kojarzę, bo nie wiem, jak wygląda taki przyrząd,..
OdpowiedzUsuńTak, Glemp. Wyciskarka do cytrusów wygląda tak:
OdpowiedzUsuńhttp://www.galeriakuchenna.pl/kategorie/Wyciskacze_do_cytrusow/wyciskarka%20do%20cytrusow.JPG
Pan, któremu zawdzięczamy trzepaczkę to Tadeusz Dębski, prezes Zarządu Fundacji Budowy Pomnika Króla Jana III Sobieskiego.
OdpowiedzUsuńGlemp i paru innych, od króla Stasia poczynając.
OdpowiedzUsuńA trzepaczkę wymyślił niejaki Tadeusz Dębski, przynajmniej tak ciocia Gugle mówi.
Tradycja wyciskaczek jest w tej dzielnicy -już Kościół św. Antoniego Marii Zaccarii
OdpowiedzUsuńto utensylium mi przypominał...
Wszystko się zgadza.
OdpowiedzUsuńMichalJ - ten kościół kojarzył mi się przez okres budowy ze startującą rakietą.
OdpowiedzUsuńKościół św. Antoniego z Sobieskiego śmiesznie wyglądał w czasie budowy - kopuła była, a ścian jeszcze nie :)
OdpowiedzUsuńW środku jest dość ciekawy, choć tu i ówdzie wychodzi niekonsekwencja w projektowaniu i oszczędności w wykonawstwie.