niedziela, 27 lutego 2011

Zagadka nr 1617.

Bezzdjęciowa.

Gdzie w Warszawie stoją niedaleko siebie dwa gigantyczne, największe w Polsce, przyrządy kuchenne? Jakie? Kto był inicjatorem postawienia jednego, a kto drugiego?

H_Piotr.

No i potwierdziło się, że mężczyźni są lepsi w kuchni. Nomad, Alojzy i Marcin odgadli! W nagrodę - wizyta w kuchni.

12 komentarzy:

  1. 1. Trzepaczka do jajek. Wilanów - skrzyzowanie Wilanowskiej , Wiertniczej i Przyczółkowej

    OdpowiedzUsuń
  2. A drugi to aby wyciskarka do cytryn?

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak. A teraz poproszę o resztę szczegółów.

    OdpowiedzUsuń
  4. inicjatorem? Glemp chyba, ale głowy nie dam... Wyciskarki do cytryn nie kojarzę, bo nie wiem, jak wygląda taki przyrząd,..

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, Glemp. Wyciskarka do cytrusów wygląda tak:
    http://www.galeriakuchenna.pl/kategorie/Wyciskacze_do_cytrusow/wyciskarka%20do%20cytrusow.JPG

    OdpowiedzUsuń
  6. Pan, któremu zawdzięczamy trzepaczkę to Tadeusz Dębski, prezes Zarządu Fundacji Budowy Pomnika Króla Jana III Sobieskiego.

    OdpowiedzUsuń
  7. Glemp i paru innych, od króla Stasia poczynając.

    A trzepaczkę wymyślił niejaki Tadeusz Dębski, przynajmniej tak ciocia Gugle mówi.

    OdpowiedzUsuń
  8. Tradycja wyciskaczek jest w tej dzielnicy -już Kościół św. Antoniego Marii Zaccarii
    to utensylium mi przypominał...

    OdpowiedzUsuń
  9. MichalJ - ten kościół kojarzył mi się przez okres budowy ze startującą rakietą.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kościół św. Antoniego z Sobieskiego śmiesznie wyglądał w czasie budowy - kopuła była, a ścian jeszcze nie :)

    W środku jest dość ciekawy, choć tu i ówdzie wychodzi niekonsekwencja w projektowaniu i oszczędności w wykonawstwie.

    OdpowiedzUsuń