A swoją drogą, zauważyliście pewna regułę? Nasze największe sukcesy militarne są z grubsza co 200 lat: 1410 - zwycięstwo nad Krzyżakami, sąsiadami z północy, 1612 - zwycięstwo nad Moskalami, sasiadami ze wschodu, 1809 - zwycięstwo na Austriakami, sąsiadami z południa. To w najbliższym czasie przydałoby się jakies zwycięstwo nad sąsiadami z zachodu ;)
Gdzie stoi ten pomnik? Komu jest poświęcony? Czemu stoi akurat tam?
Czemu nie ma nosa? H_Piotr.
Podpowiedź I (26 II, 14:15) Pan ma loki i order, ale poza nosem, nie ma też rąk:
Michel rozkwasił panu w peruce nos, a Miałkotek popsuła mu prostownicę do włosów! Możecie za to posłuchać znanej melodii w bratnim języku sąsiadów z zachodu.
pragnę zauważyć, że właśnie w 1612 Polacy obsadzający Kreml moskiewski skapitulowali po rocznej z górą blokadzie (co dziś upamiętnia obecne rosyjskie święto narodowe), a odsiecz dla nich została wcześniej powstrzymana w dwóch bitwach pod Moskwą.
OdpowiedzUsuńa więc tak jakby było dość odwrotnie, niż piszesz w tytule zagadki. ;-)
Ale ktoś mi zajął numer 1611 :)
OdpowiedzUsuńDyć to Wieszcz z Krakowskiego Przedmieścia...
OdpowiedzUsuńOraz, wiedeńska wiktoria troszku psuje regułę.
Dyć to nie wieszcz z Krakowskiego Przedmieścia, ani żaden inny.
OdpowiedzUsuńWiktoria Wiedeńska zawsze była złośliwa i wszystko psuła (ona była Wiedeńska z domu czy po mężu?)
Może na Euro 2012 się wydarzy? Kto to wie?
o tak, na Euro. zwycięztwo polskich chuliganów nad chuliganami-gośćmi. ale nawet to, tylko z racji przewagi liczebnej.
OdpowiedzUsuńa zabrano Ci raczej 1610 - fenomenalne zwycięztwo pod Kłuszynem, zajęcie Moskwy.
no i rządy Go-Yōzei (w rzeczywistości Polaka, Górki Józefa).
PS nie wiem, co to za gęba, ale wygląda trochę oświeceniowo. :-)
Zgadza się, oświecona była ta gęba, mimo że słońce tego dnia raczej było schowane za chmarami chmur.
OdpowiedzUsuńWygramy z Niemcami na Euro 2012, zobaczycie :) A poza tym "wygraliśmy" w Iraku...
OdpowiedzUsuń1.Szkoła przy Ożarowskiej im. bohatera zagadki.
OdpowiedzUsuń2.Hugo Kołłątaj.
4. ?
ad. 4 "Był w opłakanym stanie, piaskowiec musieliśmy solidnie zakonserwować i odnowić. Łobuzy utrąciły mu nos - mówi dyrektorka. Patron szkoły znalazł godne miejsce - poprzednio stał na szkolnym boisku na jej tyłach. Teraz stoi od frontu.
OdpowiedzUsuńWięcej... http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889,7096834,Wiecej_sportu_na_Woli.html#ixzz1F53qE0hR"
Michel - Tak!
OdpowiedzUsuńMiałkotek - Tak!
"Pomnik nie ma nosa, Nawet kartka była, ale jakiś OBUZ zdjął"
A swoją drogą, niezłe są komentarze pod artykułem ;)