Podpowiedź I (19.02.2011, 12:03) Skojarzenie tego budynku z Liceum Batorego jest nieprzypadkowe. Z co najmniej dwóch powodów ;)
Podpowiedź II (19.02.2011, 18:20) Liceum za rogiem JEST DOSYĆ PODOBNE do Batorego, a projektant tajemniczego budynku zaprojektował również inny budynek, jakieś 200m od Zamoyskiego. Liceum Zamoyskiego :)
Hrabia Piotr (nigdy nie widząc tego budynku) bez pudła trafił w autora, Er (również nigdy nie widząc tego budynku, ani nawet nie będąc w okolicy) wydusił lokalizację, a MichalJ (nie widząc informacji o tym budynku w Leśniakowskiej) podał resztę informacji. Brawo! Dla trzech panów nagroda - arcydzieło Rubensa.
zaiprowizowana szubienica na której wieszano zdrajców w czasie Insurekcji?
OdpowiedzUsuńMusiało być ich wielu, bo na tym budynku jest takich więcej ;)
OdpowiedzUsuńA czy to może liceum Batorego?
OdpowiedzUsuńNie-e. Ale liceum jest za rogiem :)
OdpowiedzUsuńTO liceum?
OdpowiedzUsuńNie TO. Bardzo podobne ;)
OdpowiedzUsuńe. drugiego takiego trudno szukać. zarówno jeśli chodzi o budynek, jak i o etos. :-)
OdpowiedzUsuńProponuję jednak poszukać podobnego gdyż... patrz podpowiedź.
OdpowiedzUsuńbiorąc pod uwagę "kaliber" budynku, architektury, w szranki może stawać chyba tylko "Władysław IV".
OdpowiedzUsuńjeśli więc rozumowanie moje jest właściwie ukierunkowane (sic!), byłabyż to jakaś praska pozostałość trakcyjna, lub podobne licho?
nadmienię tylko, że ogólnie słabo wypadam w dziedzinach pragoznawstwo i tramwajologia.
czytaj.: forma obiektu na zdjęciu nic mi nie mówi.
Nie tylko "Władek" ;) Formy, to na zdjęciu nie widać, ale to boniowanie naroża...
OdpowiedzUsuńchwilę, ustalmy fakty.
OdpowiedzUsuńzdjęcie nie przedstawia żadnego liceum, tak?
ono jest "za rogiem", ale w innym budynku, tak?
i jest podobne do budynku Batorego, tak?
w jaki sposób, ma boniowane narożniki? ;-)
ok.
w kategorii "warszawskie liceum w wypierdzistym budynku" Batorego i Wł.IV przebija jeszcze I SLO na Bednarskiej.
na tym chyba się kończy mój zasób wiedzy o ciekawych gmachch szkolnych :-)
Tak - zdjęcie nie przedstawia żadnego liceum.
OdpowiedzUsuńTak - ono jest "za rogiem", ale w innym budynku.
i nie - NIE jest podobne do budynku Batorego.
W każdym razie mniej niż boniowanie narożnika Batorego przypomina boniowanie narożnika tego budynku, co nie jest przypadkowe :)))
to ja już się zaplątałem - najpierw napisałaś żeś "nie TO liceum [Batorego]. bardzo podobne", potem "NIE jest podobne do budynku Batorego".
OdpowiedzUsuńsię zmyliłem. aczkolwiek rozumiem, że nie chodziło o podobieństwo formalne.
pomiędzy budynkami dwóch liceów - Batorego i nie-Batorego.
=|:-.$
"Nie idźcie tą drogą" - zacytuję klasyka ;) Przedmiotem tej zagadki nie jest ŻADNE LICEUM i tego się trzymajmy.
OdpowiedzUsuńEch, ale zakręciliście, aż musiałem to sobie przeczytać na głos, żeby zrozumieć.
OdpowiedzUsuńMoże to budynek "za rogiem" z LO im. Zamoyskego?
ja wię, że przedmiotem zagadki nie jest liceum, że ono jest za rogiem, ale myślałem, że jest podobne do Batorego. znaczy, liceum im. Batorego, a nie samego Batorego.
OdpowiedzUsuńdo Btorego, liceum im. Batorego jest podobny budynek ze zdjęcia, a przynajmniej jego narożnik. co widać, i co sokolim skojarzeniem zauważył hr.P. ale to podobieństwo nie jest przypadkowe, a nawet jest nieprzypadkowe.
i tu dopiero jest zagadka.
E, tam! Myślałam, że uda się uciec od wątku licealnego, ale widać nie. Kręćmy dalej!Podpowiedź II.
OdpowiedzUsuńJak nic dziś nie wykręcę, to jutro wrzucę większą fotkę ;)
może jestem namolny, ale czy ten architekt zaprojektował i obiekt leżący 200m od Zamoyskiego, liceum Zamoyskiego, budynku liceum Zamoyskiego, i Batorego, liceum Batorego, budynek liceum Batorego?
OdpowiedzUsuńJesteś namolny :))) Ale mimo to dodam, że chodzi o duży obiekt użyteczności publicznej.
OdpowiedzUsuńNo dobra, Tołwiński zaprojektował też Muzeum Narodowe, ale ono z pewnościa nie ma takich boniowań.
OdpowiedzUsuńAle rozumiem, że zaprojektował coś jeszcze? I to właśnie to coś jeszcze jest przedmiotem zagadki? Ale w takim razie nie wiem, co to może być.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze Piotrze :) Projektanta już mamy :) Nie jest to jego sztandarowe dzieło, ale wszystkie kawałki układanki już macie i liczę, że obejdzie się bez drugiej fotki ;)
OdpowiedzUsuńPortal Warszawa1939.pl wskazuje Tołwińskiego trzy dzieła, z czego dwa tu już wymieniliśmy, ale to nie zagadkowe, a trzecie to budynek na Nowym Świecie, który jednakowoż po II Wojnie Światowej został tak mocno przebudowany, że właściwie nie ma sensu wymieniać przy nim nazwiska Tołwińskiego. On Ci?
OdpowiedzUsuńNie on ci. Ale lektura biogramu TT w tym serwisie może skierować czytelnika we właściwe rejony Warszawy ;)
OdpowiedzUsuńczyli jednak ON, dokroćset :-)
OdpowiedzUsuńzajezdnia na Młynarskiej?
To ja może zacytuję wzmiankowany biogram:
OdpowiedzUsuń"Syn Mikołaja Tołwińskiego.
(1905-1911) studiował architekturę w Karlsruhe, specjalizował się w urbanistyce. Podróżował w celach naukowych po Włoszech, Francji, Rosji, Niemczech i Stanach Zjednoczonych. Był czynnym członkiem TOnZP oraz (1915) jednym z organizatorów Politechniki Warszawskiej Od 1935 profesor Politechniki Warszawskiej, (1937-38) dziekan wydziału architektury PW, (1947) dr honoris causa.
Prace głównie dla Warszawy: (1912) zespół gmachów Szkoły Tramwajowej przy ul. Młynarskiej 2; projekty osad mieszkaniowych: (1912) w Ząbkach, (1916) i w Podkowie Leśnej; (1916) projekt przebudowy północnej dzielnicy Warszawy; (1919) projekt odbudowy Teatru Rozmaitości; (1919) plan regulacji Targówka i Florentynowa; (1922-23) gimnazjum Stefana Batorego przy ul. Myśliwieckiej, Muzeum Narodowe w Al. Trzeciego Maja , Café de Varsovie przy ul. Nowy Świat 5 (wspólnie z Fr. Polkowskim); projekt wiaduktu linii średnicowej; projekt gmachu Telegrafu; projekt Dworca Centralnego (III nagroda w konkursie - nie zrealizowany).
Na podstawie: Łoza St.: Architekci i Budowniczowie w Polsce. W-wa 1954.
Opracował: A. Barański"
no i faktycznie - liceum na miarę Batorego. budynku. liceum imienia.
OdpowiedzUsuńach, to nie była zajezdnia, a szkoła?
OdpowiedzUsuńłotewer - coś stamtąd miałem na myśli, he.
Wszystko dobrze. Tylko to nie zajezdnia :)))
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta zagadka :))))))))
Ani szkoła :)
OdpowiedzUsuńchociaż tak trudno uzyskać od Ciebie odpowiedź na prote pytanie "czy to Tołwiński", to może odpowiedz przynajmniej, czy to na Woli/Czystem przy liceum Sowinskiego? imienia Sowińskiego?
OdpowiedzUsuńTak. Odpowiedziałam już tak samo wprost, jak Ty spytałeś "czy to Tołwiński?" ;)
OdpowiedzUsuńTo:
OdpowiedzUsuńhttp://warszawskiezagadki.blogspot.com/2010/12/x-1448-druga-bitwa-na-kosowym-polu-tym.html
???
nie tak samo, jeżeli Ty zrozumiałaś sens mojego pytania o Tołwińskiego, a ja nie zrozumiałem sensu odpowiedzi o tramwajowej Woli, pomijając niezbędną do zrozumienia wysokość współczynnika inteligencji, która najwyraźniej nie jest u mnie zbyt duża.
OdpowiedzUsuńabstrahując od powyższych rozważań, powtórzmy, co udało nam sie do tej pory ustalić:
autorem budynku z zagadki, tak jak b.l.im.B. jest Tadeusz Tołwiński.
jest to na Woli (albo nie jest na Woli, jeśli zrozumiałem nie tak, jak powinienem).
pałąk jest związany z warszawską siecią tramwajową (albo nie jest) - JEDNAK intuicja inżyniera mnie nie myliła (albo myliła)!
Taki pałąk to raczej jest związany z byłym oświetleniem byłego gmachu projektowanego BYĆ MOŻE przez Tołwińskiego.
OdpowiedzUsuńPiotrze - nie.
OdpowiedzUsuńErze - odpowiem, jak się przestanę turlać po ziemi.
Kopiernik na Biema?
OdpowiedzUsuńNie, nie po podłodze, po ziemi, bo wyszłam się poturlać na dwór, znaczy na pole.
OdpowiedzUsuńNIE LICEUM !!!
OdpowiedzUsuńIntuicja Era nie myliła. A z tym pałąkiem, to BYĆ MOŻE prawda.
OdpowiedzUsuńAle Wola i Tołwiński?
OdpowiedzUsuńniee... chyba na odwrót: Tołwiński i Wola.
OdpowiedzUsuńale pewny nie jestem.
Więcej powiem - Wola, Tołwiński i tramwaje.
OdpowiedzUsuńNo to jeszcze może być druga szkoła, ta od Siedmiogrodzkiej. Tuż obok tamtej z mojej zagadki.
OdpowiedzUsuńJeśli mnie wzrok nie zmylił, to budynek ten nie jest budynkiem szkolnym, ale faktycznie ulica się zgadza. Przecież mówiłam, że budynek jest podwójnie związany z Batorym. Stefanem Batorym.
OdpowiedzUsuńByć może tak powiedziałaś...
OdpowiedzUsuńok.
OdpowiedzUsuńwiemy kto, wiemy gdzie, wiemy co.
ale nie znamy odpowiedzi na zagadkę.
z Siedmiogrodem, może ktoś błyskotliwszy by się domyślił, ale ja
1) zupełnie zapomniałem o tym pięknym gmachu, którego dotąd nie oglądałem na własne oczy (tj. liceum Sowińskiego podobnego do Batorego), bo nie byłem w tamtych rejonach,
2) nie byłem w tamtych rejonach, więc nie widziałem tego pięknego gmachu (Sowińskiego, przypominającego Batorego) ani też obiektu z zagadki, zagadkowo związanego z tramwajami i ich pałąkami pełnymi prądu.
Tak, tak, drogi myśli układających i rozwiązujących zagadki bywają pokrętne ;), ale nie byłoby zabawy, gdybym tak po prostu napisała, o JAKI/(W OSTATECZNOŚCI KTÓRY) budynek przy ulicy Siedmiogrodzkiej, zaprojektowany przez Tadeusza Tołwińskiego chodzi, oraz KIEDY POWSTAŁ?
OdpowiedzUsuńHehe. Bardzo fajna dyskusja, z której nic nie rozumiem.
OdpowiedzUsuńW rejestrze zabytków jest - dom, ul. Siedmiogrodzka 5, 1914.
W gminnej ewidencji - Obiekt: dom, Budynek admin.-mieszkalny Tow.
Warszawskich Tramwajów. Czas powstania: 1919-1923.
Z powołaniem się na Leśniakowską, u której nic na ten temat nie znalazłem.
jeśli nic nie znalazłeś, a powołujesz się na nią, czy to znaczy, że też nic nie wiesz na temat zagadki? ;
OdpowiedzUsuńZuch-chłopaki! Męczyli, męczyli i wymęczyli, a na koniec przyszedł MichałJ i posprzątał. O ten budynek chodzi. W kwestii pałąka przychylam się do sugestii Piotra, że to pozostałość po oświetleniu. Takie pałąki znajdują się na co najmniej dwóch rogach od ulicy Siedmiogrodzkiej, a akurat ten sfotografowany był od podwórka. Złośliwców pragnących rozwinąć temat, ile ten budynek ma rogów od ul. Siedmiogrodzkiej, odsyłam do mapy satelitarnej :)
OdpowiedzUsuńAle ja i tak nie wiem, z którego roku on jest, ten róg.
OdpowiedzUsuń"Hrabia Piotr (nigdy nie widząc tego budynku) bez pudła trafił w autora" - odwrotnie - Nigdy nie widząc pudła, bez autora trafiłem w budynek.
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, bom dziś tamtędy przejeżdżał, nawet nie czytając wieczornych odpowiedzi - są faktycznie dwa pałąki od ulicy Siedmiogrodzkiej - na obu krańcach budynku. Ile jest od podwórka - nie wiem.
OdpowiedzUsuń