1424 Rozkruszki, są to małe (długości 0,2-1,2 mm), trudno dostrzegalne gołym okiem szkodniki. Należą do rodziny roztoczy (Acarina).
1. Gdzie to? (podwórko ogólnodostępne, choć nie z tej wysokości) 2. Gdybym odsłonił dziurę między domami, co by było widać? 3. Gdyby odwrócić głowę w lewą stronę, co by było widać?
H_Piotr otrzymuje swój rocznikowy pokaz mody. Nie jedz nic ani nie pij, bo się zakrztusisz.
1. na podwórku ogólnodostępnym o znacznej głębokości. 2. nagą panią Romkę w oknie? 3. a wiesz, zaciekawiłeś mnie. ale była tam ta sama co zawsze półka.
1. Podwórko budynku przy ul. Złotej 60. 2. Kawałek jakże prześlicznego budynku przy ul. Złotej 59. 3. Budynek przy ul. Siennej 53, a jakbyś mocniej wygiął szyję, to i nawet przy Siennej 55A. Ponad nimi budynek przy Al. Jana Pawła II 11, a nad tym wszystkim dumnie sterczałoby Rądo adin.
"nagą panią Romkę w oknie" - Er jest poprawny politycznie. Niegdyś mówiło się "nagą panią Cygankę"
Ja tam kiedyś byłem. Ale to nie jest charaterystyczne dla tego miejsca :)
Widziałem tam ścianę z powyłamywanymi cegłami. To w sumie też nie jest aż tak bardzo charakterystyczne. Ale w dziurach po cegłach były kartki z napisami, gdzie owe cegły się znajdują - i to już było charakterystyczne.
1. Blog został stworzony w celu miłego spędzenia wolnego czasu - postarajmy się, by ten czas był rzeczywiście przyjemny.
2. Blog jest otwarty dla wszystkich chętnych, którzy chcą go współtworzyć. Proszę pisać na: fenomenwarszawy (małpa) gmail (kropka) com. Szczególnie mile widziane są osoby, które juz dały się poznać w internecie jako miłośnicy Warszawy i warszawskich zagadek.
2. Zagadki mogą być fotograficzne typu "gdzie to jest", ale też np. "skąd to zostało zrobione", "co tu się nie zgadza" itp itd, jak również mogą tez być niefotograficzne. Wszystko zależy od Waszej fantazji. Odpowiedni poziom trudności zagadek wyjdzie "w praniu".
3. Nie ma zasady "kto odgadł poprzednią, ten daje następną". Następną może dać kazdy, kto akurat ma dobry pomysł.
4. Nie ma zasady "dajemy następną dopiero, gdy poprzednia jest odgadnięta", jednak w granicach rozsądku. Nie musimy wrzucać 20 nowych zagadek, gdy 20 poprzednich nie jest jeszcze odgadniętych.
5. Wrzucając zagadkę nadajemy jej kolejny numer poprzedzony literą "X" (aby w spisie zagadek łatwiej było znaleźć te jeszcze nieodgadnięte). Odpowiedzi (lub domysły) wpisujemy w komentarzach do posta z zagadką.
6. Wszelkie podpowiedzi (fotopodpowiedzi) autor zagadki umieszcza w poście z zagadką poprzez jego edycję.
7. Po odgadnięciu zagadki, autor edytuje post zagadkowy kasując literę "X" z tytułu i wpisując na jego końcu "Odgadnięte przez ...", jednak bez wpisywania prawidłowej odpowiedzi - ona i tak jest we wpisach.
8. Proszę nie wrzucać zagadek zbyt "detalicznych", elementów powtarzalnych, ani miejsc, do których by się dostać, trzeba przejść przez jakies domofony, ochroniarzy itp. Zagadki generalnie powinny dotyczyć Warszawy, natomiast jeśli ktoś bardzo chce wrzucić zagadkę z najbliższych okolic Warszawy, to proszę bardzo, jednak jest proszony o zaznaczenie tego, że jest to zagadka podwarszawska. Proszony jest też o to, by zagadka ta była ciut łatwiejsza, bo tereny podwarszawskie znamy mniej.
9. Jak coś jeszcze mi przyjdzie do głowy, to dopiszę.
1. na podwórku ogólnodostępnym o znacznej głębokości.
OdpowiedzUsuń2. nagą panią Romkę w oknie?
3. a wiesz, zaciekawiłeś mnie. ale była tam ta sama co zawsze półka.
Powyższe odpowiedzi zostają uznane za nieprawidłowe.
OdpowiedzUsuń1. Podwórko budynku przy ul. Złotej 60.
OdpowiedzUsuń2. Kawałek jakże prześlicznego budynku przy ul. Złotej 59.
3. Budynek przy ul. Siennej 53, a jakbyś mocniej wygiął szyję, to i nawet przy Siennej 55A. Ponad nimi budynek przy Al. Jana Pawła II 11, a nad tym wszystkim dumnie sterczałoby Rądo adin.
"nagą panią Romkę w oknie" - Er jest poprawny politycznie. Niegdyś mówiło się "nagą panią Cygankę"
Hrabio, tak to tam, a co do punktu 3 - chodzi mi o bardzo specyficzne miejsce tam na dole, po lewej. Tam coś było. Łatwe.
OdpowiedzUsuńJa tam kiedyś byłem. Ale to nie jest charaterystyczne dla tego miejsca :)
OdpowiedzUsuńWidziałem tam ścianę z powyłamywanymi cegłami. To w sumie też nie jest aż tak bardzo charakterystyczne. Ale w dziurach po cegłach były kartki z napisami, gdzie owe cegły się znajdują - i to już było charakterystyczne.
No dopsz, ściana z cegłami i takie tam.
OdpowiedzUsuńNie, no właśnie bez cegieł, bo je wyjęli.
OdpowiedzUsuńA to ciekawe z tym murem.
OdpowiedzUsuń