Z cyklu syrenki, gdzie spotkamy tą oto syrenkę?
To była syrenka z kraty na drzwiach wejściowych, a teraz poznajcie syrenkę z okienka :-)
Kolejną podpowiedź dostarczy kolejna syren... no może nie syrenka, ale z daleka wygląda jak syrenka.
Dodam, że lokalizacja w jakimś parku, skwerku, zieleńcu, albo innym tego typu zagospodarowanym terenie zielonym.
Kolejna podpowiedź, czyli co widzi jedna z syrenek:
Warto zastanowić się jaką funkcję pełni ten budynek, atrybuty pierwszej syrenki nie są przypadkowe, dzięki nim powstała syrenka numer 2 (i nie jest to sklep papierniczo-malarski). Dodam, budynek znajduje się na zachód od Wisły, a na północ od linii średnicowej.
Lokalizację wskazał Hrabia Piotr, a jest to:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dopiero teraz do mnie dotarło,że ją "ocenzurowali" ;) Ja wiem gdzie-to ale nie psuję zabawy innym ;)
OdpowiedzUsuńW życiu tego nie widziałem...
OdpowiedzUsuńPrzypominam o 1/8 zagadki nr 179., czyli o odgadnięciu lokalizacji klatki z 1:08 filmiku.
Rozumiem, że to winieta sklepu z materiałami dla plastyków? Mazowiecka?
OdpowiedzUsuńna Mazowieckiej nie ma takich przestrzeni... Zobacz co sie odbija w oknie
OdpowiedzUsuńFakt. W tle może być cokolwiek, znaczy się większy trawnik albo pole uprawne na Białołęce. Nodopsz. Proszę o zawężenie kategorii.
OdpowiedzUsuńPrzyszykuję podpowiedź, a Wy myślcie :-)
OdpowiedzUsuńTylko proszę żeby tym razem podpowiedź nie brzmiała "To jest na ścianie jednego z budynków".
OdpowiedzUsuńA tak przy okazji: Wspólna to to nie jest?
Wspólna toto nie jest.
OdpowiedzUsuńPodpowiedź: "To jest na kracie, nie na ścianie jednego z budynków" ;-)
Ale odbicia bardzo wiele mówią o tym miejscu :)
OdpowiedzUsuńOdbicia sugerują Powiśle albo jakąś straszną wiochę, ale jednak chyba podpowiedź się przyda.
OdpowiedzUsuńKurczę, syrenki mi się kończą ;-)
OdpowiedzUsuńBo na Placu Inwalidów nie ma takiego sklepu chyba?
OdpowiedzUsuńW każdym razie to nie jest przy Placu Inwalidów, zresztą co się uczepiłeś tych sklepów ;-P Uczep się teraz innych obiektów, może trafisz :-)
OdpowiedzUsuńChyba nigdy tam nie byłem...
OdpowiedzUsuńOtóż wiocha to nie jest ale wokół latem jest bardzo zielono... niestety śpiew ptaków zagłuszany jest przez znajomy krzyk piskląt innego gatunku, bardzo niebezpiecznego dla przyrody ;)
OdpowiedzUsuńUczepiłem się sklepów, bo ta syrenka z paletką jest sugestywna, znaczy się wygląda jak reklama. Ale też nie kojarzę tego miejsca.
OdpowiedzUsuńNie,zdecydowanie nie jest częścią pasażu. To dość... hm... samodzielny budynek. A paletka wskazuje na co jeszcze? ;) Byś się wstydził Marcin nie_znać tego miejsca ;)))
OdpowiedzUsuńProszę tu nie wprowadzać w błąd jakimiś pasażami ;-)
OdpowiedzUsuńPrzyszło mi teraz do głowy. Czy to może brama do Łazienek Królewskich od ulicy Gagarina?
OdpowiedzUsuńNie, to zdecydowanie nie tam
OdpowiedzUsuńTo ja już nic nie powiem,bo mi ToMi zabronił :)))
OdpowiedzUsuńJak to na Żoliborzu to na 100% nie znam. Ja tu tylko mieszkam.
OdpowiedzUsuńCzy to jest jakiś obiekt w stylu szkoła plastyczna, dom pracy twórczej?
OdpowiedzUsuńI jeszcze jedno pytanie: Czy ten teren zielony to park ogólnodostępny, czy teren "przyzakładowy" przy tym budynku z syrenkami?
OdpowiedzUsuńTeren jest ogólnodostępny i podanie gdzie to i co też zalicza zagadkę :-). Nie jest to żadne z tych, co wymieniłeś, ale już znacznie bliżej niż sklep.
OdpowiedzUsuńCzy to taki skwerek między ulicami Karską, Cegłowską i Twardowską?
OdpowiedzUsuńMoże w małym żółtym budynku mieści się jakaś świetlica dla dzieci? Nie wiem, strzelam...
OdpowiedzUsuńTo tam :-) A teraz pytanie pozakonkursowe w takim razie, co sie miesci w tym budynku? Calkiem blisko byles, ale nadal jeszcze nie to (a przynajmniej nie calkowicie to).
OdpowiedzUsuńHospicjum dla dzieci?
OdpowiedzUsuńNie :-) Nie sugeruj się sąsiedztwem szpitala bielańskiego ;-)
OdpowiedzUsuńTo w takim razie może być po prostu szkoła/przedszkole/żłobek/zakład zamknięty.
OdpowiedzUsuńNie, ale chyba nie będę was mędzył dalej tą zagadką ;-) Jest to Dom Kultury w Jordanku przy Cegłowskiej (fotka)
OdpowiedzUsuń