Prawda że ładniej − gdzie indziej nie ma takich urokliwych jednotorowych tras tramwajowych :) Swoją drogą ciekawe co by Ignacy Boerner powiedział na tę esencję lat 70. w wystroju parafii na osiedlu jego imienia… Chociaż pewnie niewiele by go to obchodziło, jako syna ewangelickiego proboszcza.
No niech będzie, że na upartego czuć czkawkę przedwojenną we wzornictwie. Szkoda tylko że nie wróciło już liternictwo lat 30., te ciężkie, blokowe litery, „S” w kształcie wstążki, „W” jako fał z dostawioną obok poziomą kreską…
1. Blog został stworzony w celu miłego spędzenia wolnego czasu - postarajmy się, by ten czas był rzeczywiście przyjemny.
2. Blog jest otwarty dla wszystkich chętnych, którzy chcą go współtworzyć. Proszę pisać na: fenomenwarszawy (małpa) gmail (kropka) com. Szczególnie mile widziane są osoby, które juz dały się poznać w internecie jako miłośnicy Warszawy i warszawskich zagadek.
2. Zagadki mogą być fotograficzne typu "gdzie to jest", ale też np. "skąd to zostało zrobione", "co tu się nie zgadza" itp itd, jak również mogą tez być niefotograficzne. Wszystko zależy od Waszej fantazji. Odpowiedni poziom trudności zagadek wyjdzie "w praniu".
3. Nie ma zasady "kto odgadł poprzednią, ten daje następną". Następną może dać kazdy, kto akurat ma dobry pomysł.
4. Nie ma zasady "dajemy następną dopiero, gdy poprzednia jest odgadnięta", jednak w granicach rozsądku. Nie musimy wrzucać 20 nowych zagadek, gdy 20 poprzednich nie jest jeszcze odgadniętych.
5. Wrzucając zagadkę nadajemy jej kolejny numer poprzedzony literą "X" (aby w spisie zagadek łatwiej było znaleźć te jeszcze nieodgadnięte). Odpowiedzi (lub domysły) wpisujemy w komentarzach do posta z zagadką.
6. Wszelkie podpowiedzi (fotopodpowiedzi) autor zagadki umieszcza w poście z zagadką poprzez jego edycję.
7. Po odgadnięciu zagadki, autor edytuje post zagadkowy kasując literę "X" z tytułu i wpisując na jego końcu "Odgadnięte przez ...", jednak bez wpisywania prawidłowej odpowiedzi - ona i tak jest we wpisach.
8. Proszę nie wrzucać zagadek zbyt "detalicznych", elementów powtarzalnych, ani miejsc, do których by się dostać, trzeba przejść przez jakies domofony, ochroniarzy itp. Zagadki generalnie powinny dotyczyć Warszawy, natomiast jeśli ktoś bardzo chce wrzucić zagadkę z najbliższych okolic Warszawy, to proszę bardzo, jednak jest proszony o zaznaczenie tego, że jest to zagadka podwarszawska. Proszony jest też o to, by zagadka ta była ciut łatwiejsza, bo tereny podwarszawskie znamy mniej.
9. Jak coś jeszcze mi przyjdzie do głowy, to dopiszę.
może to słynny kościół pw. św. Wiadukta? ;-)
OdpowiedzUsuńNie, to nie jest MB Estakadowej :) Ten jest dużo ładniej położony.
OdpowiedzUsuńPrawda że ładniej − gdzie indziej nie ma takich urokliwych jednotorowych tras tramwajowych :) Swoją drogą ciekawe co by Ignacy Boerner powiedział na tę esencję lat 70. w wystroju parafii na osiedlu jego imienia… Chociaż pewnie niewiele by go to obchodziło, jako syna ewangelickiego proboszcza.
OdpowiedzUsuńTak, to faktycznie kościół MB Ostrobramskiej na Boernerowie.
OdpowiedzUsuńEsencja lat 70-tych nie jest tak daleka od esencji lat 30-tych, więc gdyby go to obchodziło, to chyba nie miałby wielkich oporów.
faktycznie, ta stylówa nie jest tak rozbieżna.
OdpowiedzUsuńNo niech będzie, że na upartego czuć czkawkę przedwojenną we wzornictwie. Szkoda tylko że nie wróciło już liternictwo lat 30., te ciężkie, blokowe litery, „S” w kształcie wstążki, „W” jako fał z dostawioną obok poziomą kreską…
OdpowiedzUsuń*ukośną kreską, rzecz jasna
OdpowiedzUsuń