Pytanie za tradycyjne 100 punktów - gdzie takie aliganckie podwóreczko znajdujemy?
No kurteczka, myślałem że proste, bo to się wyłania po prawej każdy widział x razy. Podpowiem, że zwykle z okazji różnych uroczystości.
Marek Suchecki trafił w morelkę, i wygrał podróż do stolicy I okolicy. Zapraszam!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Na tyłach szpitala św. Zofii
OdpowiedzUsuń? ;)
UsuńEe, całkiem nie ten reją.
OdpowiedzUsuńjakoś tak sie kojarzy ten różowy budy(ń)ek.
OdpowiedzUsuńBo wśród majtkowych budyniaków, ten jest jednym z bardziej znanych i nawet w miarę często pokazywanych w mediach.
OdpowiedzUsuńMorelowe, to mógłby być kościół garnizonowy na Długiej; zatem podwóreczko - Długa/Miodowa. (?)
OdpowiedzUsuńHiehie, no pewnie.
Usuń