niedziela, 28 lipca 2013

2704. Mroczna zagadka na słoneczną niedzielę

Z mroków dziejów i z mroków ulicy (wiecie, oszczędności) wyłania się nietypowa, jak na Warszawę, data. Gdzie ona? Na jakim obiekcie widnieje? Jaki napis jest ukryty (acz łatwy do odkrycia) na jego odwrocie?

Skund un sie tam wziun?

H_Piotr.

Podpowiedź I (30 VII, 7:55) Obiekt stoi naprawdę w samym centrum Warszawy, o krok od wyjątkowo uczęszczanych traktów.

Podpowiedź II (2 VIII, 13:15) Szerszy kadr, w związku z czym (chyba?) odpada pytanie nr 2...
Podpowiedź III (11 VIII, 01:05) Jeszcze szerszy kadr.
MichalJ odpowiedział koncertowo!

24 komentarze:

  1. Okrąglaste, walcowate, żelazne, poobcierane..
    Nie latarnia to jakaś albo taki jakby na ogłoszenia słup, ale kryjący jakieś elektryczne urządzenia?

    OdpowiedzUsuń
  2. Okrąglaste, walcowate, żelazne, poobcierane - tak

    Nie latarnia, nie słup ogłoszeniowy, nie kryje w sobie żadnych elektrycznych urządzeń.

    OdpowiedzUsuń
  3. To,na przekór pytaniu - nie musi być data. Ostatni znak może być literą. Może to być numer słupa.. numer innego wyrobu seryjnego.

    OdpowiedzUsuń
  4. To jest data - 1940. Data wyrobu obiektu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może tego nie widać na zdjęciu, ale cyfry są dość duże - ok. 10 cm wysokości i w dodatku tuż poniżej wysokości wzroku, więc jak się przechodzi koło zagadkowego obiektu, to nie sposób nie zauważyć.

      Usuń
  5. 10 cm, na poziomie podeszwy, to jest data utworzenia getta z upamiętnienia muru getta, aczkolwiek nie nazwałbym tego wyrobem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Obiekt... nie jest częścią mostu czy innej trwałej konstrukcji. Jest mobilny o tyle, że można go przenieść (przewieźć) bo "skądsiś się wziun".

    Czy to eksponat z muzeum wojska (zielone farby)? Ale tam się nie przechodzi tak, że "nie sposób nie zauważyć"... A epoka wystawiania czołgów na cokołach podobno już minęła?

    Zelastwo, dużo żelastwa zawsze kojarzyło mi się z wodą, hydrauliką.
    Pompy, studnie zdroje... ale jedyne znane mi pompy na Starówce - są czarne przecież.



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obiekt jest mobilny, choć ja bym go nie uniósł, Ty pewnie też nie :)

      Nie jest to eksponat MWP. Nie ma zielonej farby, to jakieś złudzenie optyczne - "czysty, żywy metal".

      Nic związanego z wodą.

      Leci podpowiedź.

      Usuń
  7. Tuż poniżej linii wzroku..? No to, spodziewałem się czegoś o wysokości odpowiedniej :(

    A tu sobie jest najzwyklejszy dzwon, w dodatku niekompletny. Chyba, że tu zmyłka jest mała: dzwon na postumencie jakimś ale tak z góry sfotografowany?

    Dzwony to domena kościołów, okrętów i czasem strażaków. Na okrętowy za duży.
    Zatem z jakiegoś zburzonego kościoła, zagranicznego może(w dzisiejszym stanie rzeczy) nawet?

    Użycie flesza sugeruje marne oświetlenie: jakaś sień, brama? Otoczenie , podłoże musi być bardzo charakterystyczne - skoro zostało wycięte ze zdjęca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napis jest tuż poniżej linii wzroku, ale uniosłem aparat na wyciągniętej w górę ręce, aby zmieścić cały dzwon w kadrze.

      Przy drugim zdjęciu nie używałem flesza. To światło słoneczne. Przy pierwszym tak, bo było wtedy już po zmroku.

      Tło na tyle charakterystyczne, że od razu rozgadlibyście :)

      Usuń
  8. to jest jakiś dzwon związany z Katyniem... Katedra Polowa? Fort Czerniaków?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam za zwłokę. Przez ostatni tydzień byłem tam, gdzie nie ma zasięgu.

      Co do zaś samej zagadki:
      Nie. Daję podpowiedź.

      Usuń
  9. O w mordę. Przed Muzeum Techniki. Nawet na gsv widać. Ale i tak nie wiem, skąd i dlaczego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to tam! A jak brzmi napis z drugiej strony dzwonu? :)

      Usuń
  10. 435km. Znaczy nie to jest napisane, tylko tak daleko mam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poczekam aż wrócisz :) (chyba, że ktoś Cię ubiegnie).

      Usuń
    2. I co? Nikt inny się nie przejdzie koło Muzeum Techniki i nie odczyta napisu z drugiej strony dzwonu?

      Usuń
    3. Jutro, panie Jasiu kochany, jutro.

      Usuń
    4. Porozmawiamy sobie o starych Polakach?

      Usuń
  11. J. F. WEULE BOCKENEM AM HARZ
    (I co teraz? Była taka fabryka, owszem. Dalej nie wiem, skąd ten dzwon akurat tutaj...)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I nic! Odpowiedziałeś prawidłowo! Ja tez nie wiem, skąd on.

      Usuń