Gdzie ten rewolucjonista z czerwonym sztandarem?
Podpowiedź: nazwa ulicy upamiętnia miejscowość, w której stoczono w 1918 roku dość znaną bitwę.
Michel, warunkowo, odgadł ;), a w oczekiwaniu na zgodę psa, zapraszam na coś, na poprawę humoru :)
piątek, 18 listopada 2011
2253 Uprzejmie informujemy, że, jak co roku, dla pieszych, udostepniony będzie do przepraw przez Wisłę kanał Czajki.
Gdzie ten rewolucjonista z czerwonym sztandarem?
Podpowiedź: nazwa ulicy upamiętnia miejscowość, w której stoczono w 1918 roku dość znaną bitwę.
Michel, warunkowo, odgadł ;), a w oczekiwaniu na zgodę psa, zapraszam na coś, na poprawę humoru :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Może na jakiejś remizie strażackiej?
OdpowiedzUsuńOch, nie ...
OdpowiedzUsuńUn nie wygląda jak Florian :)
biorąc pod uwagę atrybuty, wygląda jak skrzyżowanie świętego Michała Archanioła ze świętym Janem Ewangelistą.
OdpowiedzUsuńwięc może to zupełnie świecka postać ;-)
No może.
OdpowiedzUsuńNawet, wydaje mi się, że on ma gwiazdki na tym sztandarze :D
W sukience pomyka, więc pewnie Szkot.
OdpowiedzUsuńOczywiście pod warunkiem, że założenie że to jest facet, nie jest błędne ;)
OdpowiedzUsuńW sumie to równie dobrze może być ... Szkotka :D
właśnie patrzę, że może ma cycki. ale nie ma tu tagu "cycki w przestrzeni miejskiej". więc może to tzw. "cyceron" - facet z obtłuszczonym biustem. tym bardziej, że z twarzy to z letka Radek Sikorski.
OdpowiedzUsuńFakt - to, co wziąłem za mięśnie, może równie dobrze być tłuszczykiem. Znaczy laska?
OdpowiedzUsuńOoo - Waterloo? Nie ma takiej ulicy. Jest stacja. Ale metra, i to w mieście Lądyn. Znaczy... nie ma takiego miasta! Kolega nas wkręca!
OdpowiedzUsuńCzyli zapewne Kaniowska. Ale, gdzie dokładnie to nie wiem. Jak pies się zgodzi, to pójdziemy tam i poszukam.
OdpowiedzUsuńTo dogadaj się z psem, a żebyś nie miał pustych przebiegów, to powiem, że Kaniowska :D
OdpowiedzUsuńNa numerek poczekam, żeby Cię (i psa) przyjemności spaceru nie pozbawić ;)
Pies dał się przekonać i już wiem: Kaniowska 12.
OdpowiedzUsuń