Hrabia Piotr nie spędził dziewięciu godzin nad zastanawianiem się i zgadł. W nagrodę może poprosić rybaków z rzeźby o złowienie puszki z tuńczykiem w sosie własnym.
To jest to z Ogrodu Krasińskich? Króca.... tam była jakaś rzeźba, ale nie rozpoznałam w niej ryby.... no,ale czasy gdy tam bywałam to nie były czasy, gdy się przyglądałam takim detalom. Mówisz Hrabio,że postacie nie miały głów? Czy ktoś dysponuje fotografią sprzed remontu? Chętnie obiłabym o tym wpis na Warszavce :)
1. Blog został stworzony w celu miłego spędzenia wolnego czasu - postarajmy się, by ten czas był rzeczywiście przyjemny.
2. Blog jest otwarty dla wszystkich chętnych, którzy chcą go współtworzyć. Proszę pisać na: fenomenwarszawy (małpa) gmail (kropka) com. Szczególnie mile widziane są osoby, które juz dały się poznać w internecie jako miłośnicy Warszawy i warszawskich zagadek.
2. Zagadki mogą być fotograficzne typu "gdzie to jest", ale też np. "skąd to zostało zrobione", "co tu się nie zgadza" itp itd, jak również mogą tez być niefotograficzne. Wszystko zależy od Waszej fantazji. Odpowiedni poziom trudności zagadek wyjdzie "w praniu".
3. Nie ma zasady "kto odgadł poprzednią, ten daje następną". Następną może dać kazdy, kto akurat ma dobry pomysł.
4. Nie ma zasady "dajemy następną dopiero, gdy poprzednia jest odgadnięta", jednak w granicach rozsądku. Nie musimy wrzucać 20 nowych zagadek, gdy 20 poprzednich nie jest jeszcze odgadniętych.
5. Wrzucając zagadkę nadajemy jej kolejny numer poprzedzony literą "X" (aby w spisie zagadek łatwiej było znaleźć te jeszcze nieodgadnięte). Odpowiedzi (lub domysły) wpisujemy w komentarzach do posta z zagadką.
6. Wszelkie podpowiedzi (fotopodpowiedzi) autor zagadki umieszcza w poście z zagadką poprzez jego edycję.
7. Po odgadnięciu zagadki, autor edytuje post zagadkowy kasując literę "X" z tytułu i wpisując na jego końcu "Odgadnięte przez ...", jednak bez wpisywania prawidłowej odpowiedzi - ona i tak jest we wpisach.
8. Proszę nie wrzucać zagadek zbyt "detalicznych", elementów powtarzalnych, ani miejsc, do których by się dostać, trzeba przejść przez jakies domofony, ochroniarzy itp. Zagadki generalnie powinny dotyczyć Warszawy, natomiast jeśli ktoś bardzo chce wrzucić zagadkę z najbliższych okolic Warszawy, to proszę bardzo, jednak jest proszony o zaznaczenie tego, że jest to zagadka podwarszawska. Proszony jest też o to, by zagadka ta była ciut łatwiejsza, bo tereny podwarszawskie znamy mniej.
9. Jak coś jeszcze mi przyjdzie do głowy, to dopiszę.
No proszę, a ja tego nie znam. Pewnie okolica Wisły sądząc po rybie :)
OdpowiedzUsuńNie, nie okolica Wisły.
OdpowiedzUsuńKurczę, przeliczyłem się.
Co prawda piszę po ponad dziewięciu godzinach, ale to nie znaczy, że tyle czasu się głowiłem nad tą zagadką :)
OdpowiedzUsuńRzeźba ze stawu w Ogrodzie Krasińskich.
Przy okazji - WYREMONTOWANA! Rok temu była cała pokryta mchem i ptasimi kupkami, a cztery z pięciu postaci nie miały głów!
Ależ Hrabio, nikt nie podejrzewa, że przez 9 godzin siedzisz nad ortofotozumi i wyszukujesz parkową rzeźbę :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, to tam.
To jest to z Ogrodu Krasińskich? Króca.... tam była jakaś rzeźba, ale nie rozpoznałam w niej ryby.... no,ale czasy gdy tam bywałam to nie były czasy, gdy się przyglądałam takim detalom. Mówisz Hrabio,że postacie nie miały głów? Czy ktoś dysponuje fotografią sprzed remontu? Chętnie obiłabym o tym wpis na Warszavce :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że ktoś dysponuje :)
OdpowiedzUsuń