Syrenka. Pewnie była, ale nie pamiętam. Poza tym jest sporo nowych uczestników, jak ktoś ją zgadł to niech da szansę innym. Hrabio, przydałby się widget "szukaj" w prawej szpalcie, albo choć ujawnienie listy tagów, by móc szukać zagadki wg opisu "co to" (nie gdzie to).
Wredny_kocur ma rację :)
Była. Raz wieża, a raz syrenka - wobec czego jest to (chyba) pierwszy obiekt, który pojawia się w zagadkach trzeci raz :)
OdpowiedzUsuńCo do "szukaja" - obawiam się, że to nie wypali, bo przez poprzednie 564 zagadki zagadkodawcy (w tym ja) bardzo skąpo okraszali je tagami.
U, to kiepsko...
OdpowiedzUsuńBudynek straży pożarnej przy Marcinkowskiego
OdpowiedzUsuńAle - by oddać sprawiedliwość - syrenka była tu jeszcze (ode mnie, zresztą) z okresu przed operacją plastyczną. Wyglądała zupełnie inaczej, więc zagadkę częściowo można uznać za nową:
OdpowiedzUsuńhttp://warszawskiezagadki.blogspot.com/2009/11/zagadka-nr-91.html
najlepszy byłby szukaj po komentarza...
OdpowiedzUsuńFakt, po renowacji wygląda inaczej. Chyba nie widziałam tego budynku z bliska przed remontem. Może i lepiej :)
OdpowiedzUsuńA jak smoka fociłaś?
OdpowiedzUsuńNormalnie, brama była otwarta.
OdpowiedzUsuń