piątek, 28 czerwca 2013

2687 Dlaczego Avengers omijają Warszawę?

Gdzie ich tak nastraszyli? :)

Dla Alojza, Nasze ciotki, nasi wujowie w nagrodę :)

16 komentarzy:

  1. Chyba z definicji nieśmiertelników nie da się wybić? Można co najwyżej... ja wiem... deportować?

    ul. Koracjego?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale zawsze można nastraszyć :D
    Zresztą to trzeba by sprawdzić konfrontując z którymś z nich nasza Sztachetę Bojową ;)

    Nie, Corazzi leży blisko, ale też nie podchodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje się, że obok jest coś z szybami w kolorze brązu, takie przyciemnione i tworzy rudawy odblask.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cholera, mi też pasował Azymut na Corazziego...

    Drugi punkt jest na Miedzianej, ale jak ostatnio tam byłem, wyglądał Zupełnie Inaczej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miedziana ze względu na kolor? :D
    Nie, Corazzi był bliżej :)

    A czy obok jest coś z brązu, to nie pamiętam, ale niekoniecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Może to być któryś z bloków osiedla Za Żelazną Kurt... Bramą. Ale nie wiem który :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Według mnie, kluczem do sprawy jest druciany płotek z niebieskimi słupkami (taki jak na większości zmodernizowanych przystanków kolejowych).
    Druga rzecz nietypowa, to ustrojstwo z dwiema zagiętymi rurami. Jakiś odpowietrznik, czy co, wysokie to najwyżej na metr.

    Sklep militarny wydaje się być nowy, albo prowizoryczny; sam lokal współdzielony z czymś jeszcze. Zauważcie jak dużo drzew (gęsty cień w samo południe) tam jest...

    OdpowiedzUsuń
  8. Sklep tam jest od dawna. Przynajmniej ja go dawno pamiętam.

    Miejsce jest bardzo uczęszczane, jedno z bardziej ruchliwych w mieście, ale zazwyczaj raczej samochodem lub środkami komunikacji miejskiej się tędy przemieszcza.

    Niedawno w okolicy miało miejsce pewne wydarzenie, które pozostawiło trwały, aczkolwiek prowizoryczny ślad po sobie.

    Najbliższy przystanek kolejowy od tego miejsca jest kilkaset metrów na zachód i kilkanaście .. w dół :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie podejrzewałem, że za "kolejowym" płotkiem śmigają pociągi; zwracam tylko uwagę na nietypowy element - o ile dobrze widzę...

    Ruchliwe samochodowowo? Czyżbyś mówił o przepołowionej osi saskiej i kibicował przypuszczeniom HP ?

    OdpowiedzUsuń
  10. Z Osi zgadza się ze to blok, ale z tym ruchem samochodowym to bym nie przesadzał.
    Marszałkowska?
    Tak. W pobliżu przebiega Marszałkowska :)

    Niedaleko znajdowała się znana, a bliżej mniej znana reduta powstańcza.

    OdpowiedzUsuń
  11. Po podpowiedziach to mi wychodzą bloki między Solidarności a Długą (reduty Matki Boskiej i Banku, prowizoryczna synagoga itd.), a szybki rzut oka na guglową mapę potwierdza istnienie przybytku znanego jako „Demobil Rambo” pod adresem al. Solidarności 64.

    OdpowiedzUsuń
  12. W "moim" google`u to jest pod nr 60.

    OdpowiedzUsuń
  13. Numeru nie znam. Innego demobilu tam nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zatem traktujmy to jako korektę zeznania Alojzego. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Sprawdziłem - 60. Ale Solidarności starczyło by za odpowiedź :)

    OdpowiedzUsuń