Ty dałeś zagadkę, ale Marcin mnie wyprzedził po kupony zniżkowe na okulary korekcyjne. Ostatnio kupiłem płytę Eleni myśląc, że to Anna Jantar na okładce ;-)
1. Blog został stworzony w celu miłego spędzenia wolnego czasu - postarajmy się, by ten czas był rzeczywiście przyjemny.
2. Blog jest otwarty dla wszystkich chętnych, którzy chcą go współtworzyć. Proszę pisać na: fenomenwarszawy (małpa) gmail (kropka) com. Szczególnie mile widziane są osoby, które juz dały się poznać w internecie jako miłośnicy Warszawy i warszawskich zagadek.
2. Zagadki mogą być fotograficzne typu "gdzie to jest", ale też np. "skąd to zostało zrobione", "co tu się nie zgadza" itp itd, jak również mogą tez być niefotograficzne. Wszystko zależy od Waszej fantazji. Odpowiedni poziom trudności zagadek wyjdzie "w praniu".
3. Nie ma zasady "kto odgadł poprzednią, ten daje następną". Następną może dać kazdy, kto akurat ma dobry pomysł.
4. Nie ma zasady "dajemy następną dopiero, gdy poprzednia jest odgadnięta", jednak w granicach rozsądku. Nie musimy wrzucać 20 nowych zagadek, gdy 20 poprzednich nie jest jeszcze odgadniętych.
5. Wrzucając zagadkę nadajemy jej kolejny numer poprzedzony literą "X" (aby w spisie zagadek łatwiej było znaleźć te jeszcze nieodgadnięte). Odpowiedzi (lub domysły) wpisujemy w komentarzach do posta z zagadką.
6. Wszelkie podpowiedzi (fotopodpowiedzi) autor zagadki umieszcza w poście z zagadką poprzez jego edycję.
7. Po odgadnięciu zagadki, autor edytuje post zagadkowy kasując literę "X" z tytułu i wpisując na jego końcu "Odgadnięte przez ...", jednak bez wpisywania prawidłowej odpowiedzi - ona i tak jest we wpisach.
8. Proszę nie wrzucać zagadek zbyt "detalicznych", elementów powtarzalnych, ani miejsc, do których by się dostać, trzeba przejść przez jakies domofony, ochroniarzy itp. Zagadki generalnie powinny dotyczyć Warszawy, natomiast jeśli ktoś bardzo chce wrzucić zagadkę z najbliższych okolic Warszawy, to proszę bardzo, jednak jest proszony o zaznaczenie tego, że jest to zagadka podwarszawska. Proszony jest też o to, by zagadka ta była ciut łatwiejsza, bo tereny podwarszawskie znamy mniej.
9. Jak coś jeszcze mi przyjdzie do głowy, to dopiszę.
Szszszszlag!!!
OdpowiedzUsuńByłem tam. Wchodziłem do środka. Zupełna dziura w pamięci, co to i czego tam chciałem...
Chciałeś przeżywać warszawską zagadkę.
Usuńpo prostu wejdź tam jeszcze raz, to Ci się przypomni.
UsuńA ja pamiętam, na jakiej to ulicy, bom sam chciał dać stamtąd zagadkę, ale Marcin mię wyprzedził.
OdpowiedzUsuńNa R. Butta 18.
to Marcin już dawał zagadkę stamtąd?
UsuńTy dałeś zagadkę, ale Marcin mnie wyprzedził po kupony zniżkowe na okulary korekcyjne. Ostatnio kupiłem płytę Eleni myśląc, że to Anna Jantar na okładce ;-)
UsuńPoproś o takie okulary do kamienic i bloków.
UsuńTych NFZ nie dofinansowuje, następna pula kuponów ok. 2045 roku. Ale tego to już chyba żadna kamienica nie doczeka, więc i problemu nie będzie.
UsuńNie no, spoko, zawsze zostaną bloki na Starówce.
UsuńTopsz, to nie jest ze mną tak tragicznie, jak myślałem - to już będzie jakieś... siedemnaście lat, jak tam bywałem.
UsuńRyszardzie - To ludzie tyle żyją? ;-)
UsuńMarcinie - Tych parę adresów na krzyż, to mogę się wykuć na pamięć ;-)