co to za miejsce?
podp. no, są to krzaki, nie da się ukryć.
i las. w Warszawie. choć trzeba chcieć tam się dostać i to miejsce zobaczyć, inaczej nie ma po co...
droga, którą widać w rzeczywistości zakręca o 90 stopni, bo może tego nie widać.
na panoramicznym zdjęciu.
miejsce szczególne, chociaż nic tam nie ma, poza tym, co jest.
pozgadywać można. ;-)
podp.2 miejsce szczególne ze względów urzędowo-municypalnych, choć po prawdzie jedno z wielu takich.
:-)
Humback rozgadł o co chodzi, ale zagadka była, widać, zbyt idiotyczna, by zgadywać o jakie konkretnie miejsce chodzi.
tymczasem chodziło o TO miejsce,
czyli samiuśki narożnik północno-wschodni, przylądek zaczynający Warszawę w głuchej puszczy ;-)
Resztki zbiornika przeciwpożarowego niedaleko stacji postojowo-technicznej metra, w Lesie Kabackim?
OdpowiedzUsuńPod skarpą na wysokości Rozkoszy?
OdpowiedzUsuńZjazd ze skarpy, między Lasem Kabackim, a pałacem w Natolinie?
OdpowiedzUsuń(oraz czekaj no, ja Ci pstryknę krzaki, a Ty zgaduj...)
to nie tam.
OdpowiedzUsuńnałuszczam podpowiedź.
Nikt jeszcze w Bielański nie strzelał, to strzelę ja. Ale albo ja nie widzę jakiejś cechy szczególnej, albo to może być wszędzie.
OdpowiedzUsuńBoernerowo?
OdpowiedzUsuńcieplej niż Las Kabacki i Ursynów, ale jeszcze nie to. ;-)
OdpowiedzUsuńgranica miasta? najdalej wysunięty punkt w którymś kierunku?
OdpowiedzUsuńehe.
Usuńteraz już z górki. :-)
To najbardziej mi pasuje wschód, byłem tam kiedyś po kesza. Granica w tym miejscu ma strasznie skomplikowany przebieg jak na las:
OdpowiedzUsuńhttp://www.openstreetmap.org/#map=17/52.17272/21.26907
słusznie kombinujesz, i oczywiście odgadłeś "co to".
Usuńale jeszcze nie "gdzie to" :-)
miejsce jest mniej typowe niż dowolny punkt na granicy Warszawy.
tutaj kluczem jest ów kąt prosty zaktętu drogi ;-)
strona rzeczna natomiast się zgadza.