Zdjęcie pożyczone z fejzbókowego profilu mojego kolegi - Kuby Jastrzębskiego (współautora tej audycji radiowej; za jego zgodą), z sakramentalnym pytaniem GDZIETO? Ja się domyślam, chyba że w Poznaniu stoi identyczny budynek jak w Warszawie, ale ciekaw jestem czy go rozpoznajecie?
H_Piotr.
Er odgadł! W nagrodę dostaje czternastolatkę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Z tekstu: makieta wykonana w Poznaniu b ę d z i e pokazana w Warszawie. Zatem zdjęcia zrobione chyba w Poznaniu? W dodatku nie wydaje się by wagon/makieta stał na kołach, na torach; postać chłopca jest zbyt wysoko.
OdpowiedzUsuńJedyne możliwe powiązanie z siecią torów to takie, gdyby makieta stała już na platformie towarowej.
Gazety wtedy (hłehłe) kłamały. Właśnie ponieważ to makieta nie stoi na torach, jest szansa, że to w Warszawie. Ale przyjrzyjcie się temu budynkowi w tle - nie przypomina Wam on czegoś?
UsuńSłużewiec, wyścigi?
OdpowiedzUsuńchyba zajezdnia na Inflanckiej?
OdpowiedzUsuńTrudno mi to zweryfikować, gdyż ona już nie istnieje, ale budynek ze zdjęcia wygląda jak jeden budynek stojący do dziś w Warszawie.
UsuńZałóżmy, że jednak jakieś szyny tam być powinny...
OdpowiedzUsuńW dodatku wagonik stoi pod jakimś (łukowatym?) mostkiem.
W szybie widać zakrzywioną latarnię.
Budynek stoi? Tak, ale może całkiem odmieniony: dawny szkielet dostał
nową fasadę, zmienił funkcję?
Taka Towarowa 25 na przykład?
Ten metromakietka albo nie stoi na szynach, albo nie ma kół. A stać to może na ex-Głównym, wtedy jeszcze nie ex, ale raczej na terenie poznańskich zakładów, a może na terenie Targów Poznańskich? Tam się zwykle chwalono takimi cuda(ka)mi.
OdpowiedzUsuńto wygląda jak obiekt, który już dałeś na zagadkach kiędyś:
OdpowiedzUsuńfragment ITB przy al. Armii Ludowej.
o:
Usuńhttp://goo.gl/maps/pQ0LF
..ale nie wiem, co to za ... brama?
Usuńpobieżny przegląd Cegielskiego nie ujawnia takiego akurat budynku, ale
- może nie znalazłem
- może to gdzie indziej w Poznaniu
- może ta część nie istnieje
;-)
Fakt, że podobieństwo do ITB jest uderzające, choć głównie za sprawą tych poziomych, charakterystycznych cosiów, bo i góra i dół 'okien' są już dziś nieco inne. No, ale minęło z 60 lat, więc co nieco miało prawo się zmienić. Co wcale nie zmienia faktu, że równie dobrze mogą to być np. wspomniane przez mła tereny targowe w Posen.
UsuńW 1953 tam spokojnie mogła stać jakaś hala/wiata z daszkiem...
UsuńWłaśnie o to mi chodziło! Brawo!
UsuńCo do bramy - albo była tymczasowa, albo była stała, ale została zburzona przy okazji budowy rasy Ł, albo nie była to brama, ale makieta przekroju stacji metra, aby socjalistyczni ludzie tym bardziej mogli się poczuć, jak w metrze.
Dla mnie góra okien wygląda tak jak na zdjęciu z poprzedniej zagadki z tym budynkiem, a dołem okna są po prostu zasłonięte czymś stojącym przed nimi.
UsuńTo ITB jest tak przekonujące, że warto się pokusić o inne wyjaśnienie sprawy bramy lub mostku.
OdpowiedzUsuńMoże to element scenografii wystawienniczej, nawiązujący do tego, że to kolej podziemna i miał lokalnie tworzyć iluzję podziemnej stacji?
wagon z dykty i stacja z tektury? to robi sens... ;-)
UsuńTo szalone lata 50-te :-)
Usuń