wtorek, 30 października 2012

2578.

Gdzie przycupnął ten kanciasty orzełek?
H_Piotr.

MichalJ szybko odgadł. Powinien dostać piosenkę. A że dwie piosenki są lepsze, niż jedna, dostaje 2 w 1 - włala!

10 komentarzy:

  1. NIK powinien zbadać, kto kolor ukradł.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tajniak z ambasady się o fotografowanie nie czepiał? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może gdyby zauważył, że robię zdjęcie, toby się czepnął :)

    OdpowiedzUsuń
  4. gdzie Rzym, gdzie Krym? :-)

    z utęsknieniem czekam aż ktoś czepnie się mnie za robienie zdjęć na ulicy. przygotowałem sobie bowiem na tę okazję zwięzłą odpowiedź w formie propozycji.

    OdpowiedzUsuń
  5. A propos tajniaków z ambasady sami-wiecie-którego-państwa, to znam historię, że czepiali się studentów mierzących w ramach ćwiczeń polowych parametry łuku tramwajowego na Filtrowej/Krzywickiego.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie też się czepiali, jak łaziłem po Filtrowej z aparatem, nie robiąc jeszcze zdjęć. Ale czepiali się w miarę spokojnie i szybko odpuścili, więc machnąłem ręką.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja, dość dawno temu, miałem praktyki geodezyjne w parku Morskie Oko, co było przyczyną częstych wizyt milicjantów kontrolujących nasze zezwolenia na wniosek pracownic pobliskiej ambasady KrajuKtóregoJużNieMa, zarzucających nam robienie pomiarów ich suszących się gaci ;)

    OdpowiedzUsuń