Bezkrwawych łowów ciąg dalszy - tym razem duży i rzadki okaz.
H_Piotr.
Er jako pierwszy podał prawidłowa odpowiedź i dostaję warszawski klasyk.
środa, 20 czerwca 2012
2456. - LVI AKCJA GTWB "WARSZAWA MOJEGO DZIECIŃSTWA" VOL. 2
Etykiety:
dziś a jakby wczoraj,
GTWB,
motoryzacja,
prl,
zielone prostokąty,
zielono mi
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Hm, hm, hm, Ochota jakowaś? BTW pamiętacie jak ten model był popularny w szpitalach jako karetka? nie Rka, Rki to były Nyski :)
OdpowiedzUsuńJako żywo, Kolonia Staszica zalatuje ;)
OdpowiedzUsuńAni Ochota ani tym bardziej kolonia Staszica :)
OdpowiedzUsuńWreszcie udało mi się zadać niebanalne zagadki :)
Narbutta przy skwerze Słonimskiego.
OdpowiedzUsuńTak :)) Er też bym wiedziała :))
OdpowiedzUsuńEr i tu rację ma. Mokotko - gdybyś była wcześniej weszła na "zagadki" to może i Ty dostałabyś taka klasycznie warszawską nagrodę.
OdpowiedzUsuńJaki staruszek... Nic dziwnego, że polowano na jego ślady istnienia. Stare samochody mają w sobie to coś, że pomimo wszystkich bajerów w nowych wozach, do dawnych powraca się z sentymentem w myślach...
OdpowiedzUsuń