Podpowiedź I (15 XII, 9:35) Cały mural (oczywiście poza napisami):
Podpowiedź II (21 XII, 9:30) Jest to pogranicze administracyjnego Śródmieścia z administracyjną Wolą po wolskiej stronie. Nie Chłodna.
Podpowiedź II (21 XII, 9:30) Jest to pogranicze administracyjnego Śródmieścia z administracyjną Wolą po wolskiej stronie. Nie Chłodna.
Roody102 był wytrwały w odgadywaniu tej zagadki, dlatego dostanie piosenkę, w której Afrykanin śpiewa o Chince.
napisy: L na tarczy Syrenki (i na zegarze zamkowym) i ©H_Piotr na ścianie Zamku.
OdpowiedzUsuńTo jeśli przyjmiemy, że to napisy, to to czarne z lewej strony Syrenki wygląda na "ry" małe.
OdpowiedzUsuńMoże się niedokładnie wyraziłem - chodziło mi o napisy, które są na muralu, ale poza kadrem.
OdpowiedzUsuńZdaje się że po lewej jest reklama festiwalu filmowego?
OdpowiedzUsuńA dlaczego zasłoniłeś reklamę pokazu skoków RedBulla? (czy czegoś w tym guście...)
OdpowiedzUsuńBo nie była tu istotna. No, to jak będzie? Gdzie to?
OdpowiedzUsuńHa, wczoraj ten mural wyglądał tak jak na zagadce. Tzn. częściowo został zamalowany. I jak tu teraz odgadnąć zagadkę? :)
OdpowiedzUsuńNo skoro tak, to przynajmniej napisz, gdzie on się znajduje.
OdpowiedzUsuńNa Waryńskiego, przy stacji Metro Politechnika, mniej więcej na przeciwko ujścia Polnej ;)
OdpowiedzUsuńA nie, teraz paczę na drugie zdjęcie dokładnie i widzę, że to chyba nie tam. Ale jaja - tam jest chyba taki sam mural :)
OdpowiedzUsuńTen przy Politechnice już całkiem zniknął. A ja zaczynam u siebie podejrzewać schizofrenię...
OdpowiedzUsuńTo zupełnie nie na Waryńskiego. Mural był jeszcze w listopadzie. Nie porwę się na diagnozę na odległość :)
OdpowiedzUsuńA to nie jakaś bliska Wola typu Chłodna jest? Te murki w perspektywie jakieś takie znajomo klinkierowe...
OdpowiedzUsuńJest to pogranicze administracyjnego Śródmieścia z administracyjną Wolą po wolskiej stronie. Nie Chłodna.
OdpowiedzUsuńChmielna przy Jana Pawła II?
OdpowiedzUsuńA konkretnie narożny budynek, widok od wjazdu na podwórko w stronę dw. Centralnego mniej więcej.
OdpowiedzUsuńTak, to tam! A napisy?
OdpowiedzUsuńA nie mam pojęcia. Tego na Google Maps nie widać.
OdpowiedzUsuńTak, jak mówiłem - na Waryńskiego to było chyba coś o festiwalu filmowym, ale nie ręczę za tę obserwację w ogóle ;)
Lewa: Miasto moje, a w nim...
OdpowiedzUsuńPrawa: MIASTO ST. WARSZAWA
Wracałem do domu okrężną drogą ;)
Taaak!
OdpowiedzUsuńMoże schizofrenik, ale wytrwały ;)
OdpowiedzUsuńTo typowe dla schizofreników ;)
OdpowiedzUsuń