Aha. Dodawanie zdjęć i postów w nowym szablonie to jakaś tragedia. Wszystko było wcześniej na wierzchu a teraz jest pochowane, trzeba bez przerwy klikać, przewijać i domyślać się, gdzie co jest.
MichalJ - mam to samo, bo do ostatniej chwili nie zmieniałem układu bloggera na nowy. Ale niestety teraz zadecydowano za mnie i już mam nowy na stałe. I nie podoba mi się.
Wawzysef. Nie powiem dokładnie, jaka to ulica, bo to tak naprawdę przejście gdzieś między Kwitnącą, Wolumen a Andersena. Następna zagadka-syrenka będzie inna, permanentna i taka o której MAŁO KTO WIE :-)
1. Blog został stworzony w celu miłego spędzenia wolnego czasu - postarajmy się, by ten czas był rzeczywiście przyjemny.
2. Blog jest otwarty dla wszystkich chętnych, którzy chcą go współtworzyć. Proszę pisać na: fenomenwarszawy (małpa) gmail (kropka) com. Szczególnie mile widziane są osoby, które juz dały się poznać w internecie jako miłośnicy Warszawy i warszawskich zagadek.
2. Zagadki mogą być fotograficzne typu "gdzie to jest", ale też np. "skąd to zostało zrobione", "co tu się nie zgadza" itp itd, jak również mogą tez być niefotograficzne. Wszystko zależy od Waszej fantazji. Odpowiedni poziom trudności zagadek wyjdzie "w praniu".
3. Nie ma zasady "kto odgadł poprzednią, ten daje następną". Następną może dać kazdy, kto akurat ma dobry pomysł.
4. Nie ma zasady "dajemy następną dopiero, gdy poprzednia jest odgadnięta", jednak w granicach rozsądku. Nie musimy wrzucać 20 nowych zagadek, gdy 20 poprzednich nie jest jeszcze odgadniętych.
5. Wrzucając zagadkę nadajemy jej kolejny numer poprzedzony literą "X" (aby w spisie zagadek łatwiej było znaleźć te jeszcze nieodgadnięte). Odpowiedzi (lub domysły) wpisujemy w komentarzach do posta z zagadką.
6. Wszelkie podpowiedzi (fotopodpowiedzi) autor zagadki umieszcza w poście z zagadką poprzez jego edycję.
7. Po odgadnięciu zagadki, autor edytuje post zagadkowy kasując literę "X" z tytułu i wpisując na jego końcu "Odgadnięte przez ...", jednak bez wpisywania prawidłowej odpowiedzi - ona i tak jest we wpisach.
8. Proszę nie wrzucać zagadek zbyt "detalicznych", elementów powtarzalnych, ani miejsc, do których by się dostać, trzeba przejść przez jakies domofony, ochroniarzy itp. Zagadki generalnie powinny dotyczyć Warszawy, natomiast jeśli ktoś bardzo chce wrzucić zagadkę z najbliższych okolic Warszawy, to proszę bardzo, jednak jest proszony o zaznaczenie tego, że jest to zagadka podwarszawska. Proszony jest też o to, by zagadka ta była ciut łatwiejsza, bo tereny podwarszawskie znamy mniej.
9. Jak coś jeszcze mi przyjdzie do głowy, to dopiszę.
ta Syrenka wygląda na prowizoryczną, więc tradycyjnie nie wiem.
OdpowiedzUsuńze szablonem natomiast u mnie wszystko po staremu, więc się dziwię.
O, ładna! Nad Wisłą? :)
OdpowiedzUsuńU góry na pasku jest 'Nowy post'. Zawsze tak było... Wy macie inaczej?
OdpowiedzUsuńU mnie nic się nie zmieniło, wszystko działa jak zwykle.
OdpowiedzUsuńA syrenka wygląda, jakby na moście siedziała, więc przyłączam się do pytania lavinki.
Syrenka jest "wewnątrzosiedlowa" i dość świeża.
OdpowiedzUsuńMichalJ - mam to samo, bo do ostatniej chwili nie zmieniałem układu bloggera na nowy. Ale niestety teraz zadecydowano za mnie i już mam nowy na stałe. I nie podoba mi się.
Na Górcach widziałem coś podobnego, ale że nie zwracam uwagi na malowidła, to nie wiem, czy toto.
OdpowiedzUsuńNie Górce to - choć i na Górcach syrenka jest, vis a vis osiedla "Przyjaźń" (po drugiej stronie Górczewskiej).
OdpowiedzUsuńA może Wawrzyszew lub Chomiczówka?
OdpowiedzUsuńWawzysef. Nie powiem dokładnie, jaka to ulica, bo to tak naprawdę przejście gdzieś między Kwitnącą, Wolumen a Andersena. Następna zagadka-syrenka będzie inna, permanentna i taka o której MAŁO KTO WIE :-)
OdpowiedzUsuń