poniedziałek, 4 marca 2013

2645. - Maryla Rodowicz nagrywa cover "Jesteś szalona". W chórkach śpiewają Kayah, Kaja Paschalska i Kajagoogoo.

Zdjęcie ciepłe, jak wczorajsze popołudnie, a pytanie gładkie, jak chmurki na niebie: Gdzie to? Kto to?

H_Piotr.

Podpowiedź I (7 III, 7:50) Bal u strady:
Podpowiedź II (9 III, 7:50) Nieco szerszy kadr:
Podpowiedź III (11 III, 18:25) Cały budynek:

Podpowiedź IV (12 III, 11:05) Sąsiad w całości:

Po 10 dniach i 4 podpowiedziach odgadł MichalJ! Brawa! Oraz nagroda - ponieważ MichalJ zna się na literkach, to dostaje jeszcze więcej literek (i trochę cyferek) do pośpiewania z koleżanką. (Nie, to nie jest utwór Maryli Rodowicz, Kayah, Kai Paschalskiej, Mai Kleszcz, ani nawet Kajagoogoo).

29 komentarzy:

  1. A czy to może jakieś tylne wejście do jakiegoś szpitala lub urzędu?

    OdpowiedzUsuń
  2. moim zdaniem zagadka jest zbyt detaliczna - regulaminu § 8, punkt 1.
    :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, w porównaniu z krat... ech, nieważne :)

      Usuń
  3. Zacznę pokrywy kanałów dawać...
    A ta zagadka, cóż to być może, hm, Ochota? Mokotów? Żoliborz?

    Rzucamy monetą - Mokotów?

    OdpowiedzUsuń
  4. cyt. za Wikipedią - wolną encyklopedią:

    "Mokotów – lewobrzeżna dzielnica Warszawy na południu miasta (...) Według danych GUS z dnia 31.12.2009 r. dzielnica ma powierzchnię 35,4 km² i liczy 225 571 mieszkańców"

    "Radom – miasto na prawach powiatu w centralno-wschodniej Polsce (...) Czternaste co do wielkości miasto w Polsce. Według danych z 30 czerwca r. miasto miało 220 062 mieszkańców."

    Wydzielmy Mokotów z Warszawy - wciąż będzie największa, a Radom spadnie na 15. miejsce ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podpowiedź nic nie podpowiedziała?

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie. Najpierw mi się zdawało, że te drzwi znajome, ale to coś dziwnego nad balkonami nie kojarzy mi się z niczym. Co to w ogóle jest? (Potem się pewnie okaże, że jednak to znam...)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem co to jest - jakiś zapas sierpów? ;)

      Pewnie tak właśnie się okaże :)

      Jak drzwi Ci się wydawały znajome to napisz, z jakim adresem Ci się kojarzyły.

      Usuń
  7. Wylądowała kolejna podpowiedź!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest i trzecia podpowiedź - cały budynek. To teraz pewnie dopiero zacznie być trudne... ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. Spodziewałem się tego, że całego budynku nie sposób odgadnąć ;) Daję czwartą podpowiedź :)

      Usuń
  10. sielsko się to kojarzy, ale nic bliżej.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kurczę, z każdą podpowiedzią trudniej...

    OdpowiedzUsuń
  12. Szlag. Rakowiecka 22 z literkami. Koleżanka szkolna tam mieszkała. Szlag.

    OdpowiedzUsuń
  13. A, miało być kto. Koszczyc-Witkiewicz.

    OdpowiedzUsuń
  14. Właśnie tam! A jednak znałeś to miejsce :) ale jak rozumiem, bardziej byłeś wtedy zainteresowany tym, że idziesz do koleżanki, niż że do budynku projektu Koszczyc-Witkiewicza ;)

    Jak widzisz, nie mogłem po Twoim strzale, że to "Mokotów" napisać nic więcej :)

    Niedługo wrzucę szerszą relację na "Fenomenie Warszawy", ale później, bo ostatnio internet mnie nie lubi (nawet teraz "jadę" na mobilnym).

    To BYŁA trudna zagadka. Szczególnie, że sam byłem tam pierwszy raz w życiu :) Tym bardziej cieszę się, że została odgadnięta i gratuluję MichalowiJ.

    OdpowiedzUsuń
  15. A, jeśli adres mało mówi - to są "tyły" SGH-u.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeszcze jedno - To była najdłużej rozwiązywana zagadka: Zadałem ją wiosną, a MichalJ odgadł zimą ;)

    MichaleJ - co sprawiło, że odpowiednia klapka Ci się otworzyła? Bardzom ciekaw!

    OdpowiedzUsuń
  17. Nic mi się nie otworzyło, tylko szukałem tego soc-bloku (kamienicy?) z wieżyczką do skutku... :)
    A numery domów to Rakowiecka w ogóle ma kuriozalne - od Puławskiej do Wiśniowej wyłącznie dwójka z różnymi literkami, dalej Instytut Geologiczny 4, wojsko 4A, a potem od razu 22...

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten różowy jest przedwojenny. Brązowy powojenny, ale żeby od razu "soc"?

    OdpowiedzUsuń
  19. A co, jak nie soc? Dość typowa, solidna i przyciężkawa architektura lat '50...

    OdpowiedzUsuń
  20. w ogóle nie zdawałem sobie sprawy z tego, że są tam domy...

    OdpowiedzUsuń
  21. MichalJ - No, muszę jeszcze doczytać dokładniej, ale o ile dobrze pamiętam, to zaprojektowano razem cały zespół w latach 20-tych.

    Er - "Warszawskie Zagadki" uczą bawiąc, bawią ucząc ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. "W nawiązaniu do wcześniejszej, przekształconej koncepcji architekta wzniesiono dwa domy mieszkalne dla pracowników uczelni."
    Różnicę stylu widać na pierwszy rzut oka...

    OdpowiedzUsuń